Na początku listopada dziennikarze Sky Sports poinformowali, że Raheem Sterling podpisze pięcioletni kontrakt z Manchesterem City i będzie zarabiał 200 tysięcy funtów tygodniowo. Doniesienia sprawdziły się tylko w połowie.
Otóż Anglik parafował trzyletnią umowę (do 2023 roku), w ramach której na jego konto będzie wpływało 300 tysięcy funtów tygodniowo (obecnie zarabia 175 tys. funtów na tydzień). Sterling otrzymał sporą podwyżkę, ale jego pensja i tak nie będzie najwyższa w Premier League. Liderem w tej kategorii jest Alexis Sanchez, który w Manchesterze United kasuje 500 tys. funtów tygodniowo.
- Cieszę się, że podpisałem nowy kontrakt. W Manchesterze City niesamowicie się rozwinąłem. Od pierwszej minuty w tym klubie czułem, że to właściwy wybór. Jestem wdzięczny za szansę - komentuje Sterling.
Ohhhhhhhhh yes!#FridayFeeling or what, guys?! pic.twitter.com/gIdfkFUeeX
— Manchester City (@ManCity) 9 listopada 2018
Angielski pomocnik w tym sezonie zagrał w 14 meczach Manchesteru City (we wszystkich rozgrywkach), w których strzelił siedem bramek i zanotował taką samą liczbę asyst.
Sterling jest piłkarzem The Citizens od lipca 2015 roku. Trafił do tego klubu z Liverpoolu za 49 mln funtów.
ZOBACZ WIDEO Serie A: AC Milan zabójczy w końcówce! Gol na wagę zwycięstwa w 90+7. minucie! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Sterling zasłużył na podwyżkę? 
