[tag=2490]
Cristiano Ronaldo[/tag] postanowił odpuścić sobie Ligę Narodów i dlatego od kilku miesięcy nie gra w reprezentacji Portugalii. To dobrze mu służy, bo w przerwach na mecze drużyn narodowych ma wiele wolnego czasu, który poświęca najbliższym. Tym razem wyjechał z rodziną na krótki urlop do Londynu.
Gwiazdor Juventusu Turyn najpierw był na meczu tenisowym. Potem zabrał ukochaną do jednej z najpopularniejszych oper w Londynie. Teraz w brytyjskich mediach głośno jest o jego kolacji w restauracji.
Ronaldo i ukochana Georgina Rodriguez odwiedzili lokal "Scott's" w dzielnicy Mayfair. Tam świętowali urodziny córki. Z tej okazji "CR7" dał się skusić na alkohol, którego na co dzień sobie odmawia.
Piłkarz zaszalał, bo zamówił dwie butelki wina. Pierwsze to Richebourg Grand Cru, które uważane jest za najdroższe wino na świecie i kosztuje około 20 tys. euro. Potem delektował się o połowę tańszym Pomerol Petrus z 1982 roku.
ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich: Nie wyobrażam sobie, że meczu z Czechami nie zagramy pod nasze dyktando
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)