Piłkarze Elany Toruń wrócili na ligowy front po dwóch tygodniach przerwy. Jak widać Rafał Górak i jego podopieczni nie próżnowali przez ten czas. Już w pierwszej połowie zdobyli trzy bramki w starciu ze Zniczem Pruszków i prowadzili po niej 3:1. Po raz 11. w sezonie pokonał golkipera Filip Kozłowski, który walczy o koronę króla strzelców. Napastnik z Torunia pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam. Po przerwie kanonada torunian trwała w najlepsze. Krzysztof Wołkowicz i Artur Lenartowski ustalili wynik na 5:1.
Radomiak Radom pokonał 2:0 Ruch Chorzów. Po bezbramkowym remisie ze Skrą Częstochowa drużyna Dariusza Banasika wróciła do zwyciężania. Od 20 października zdobyła ona 16 z możliwych 18 punktów. Radomiak grał w jedenastu przeciwko dziesięciu Niebieskim już od 2. minuty. Wtedy to rekordowo krótki występ zakończył Bartłomiej Kulejewski, który dostał czerwoną kartkę za faul taktyczny. Przewagę liczebną gospodarzy udokumentowali golami Maciej Świdzikowski oraz Michał Kaput.
Elana i Radomiak umocnili się na miejscach premiowanych awansem, ale nie odpuszcza im GKS Bełchatów, który w sobotę zwyciężył 1:0 z Siarką Tarnobrzeg. Gola na wagę trzech punktów zdobył Damian Michalski z rzutu karnego. Były lider z Tarnobrzegu znalazł się w strefie spadkowej wskutek ośmiu porażek z rzędu.
Niespodzianką dnia był remis 1:1 Widzewa Łódź z Rozwojem Katowice. Liderowi w konfrontacji z przedostatnim klubem ligi nie pomógł nawet atut własnego boiska. Dopiero w 84. minucie obronił się przed dużą wpadką i dzięki bramce Przemysława Banaszaka odebrał gościom prowadzenie.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Piłka odbiła się od "kreta". Kapitan apeluje o cierpliwość
Do Rzeszowa przyjechał regionalny przeciwnik Resovii ze Stalowej Woli. Przed pierwszym gwizdkiem podopieczni Wojciecha Fabianowskiego mieli punkt więcej niż beniaminek, ale gospodarze wykorzystali efektywnie 90 minut na odwrócenie sytuacji w tabeli. Zwycięstwo 1:0 w derbach zagwarantował im w 71. minucie Przemysław Pyrdek. Resovia zrewanżowała się Stali za porażkę 1:2 poniesioną w rundzie jesiennej wskutek gola w końcówce regulaminowego czasu.
W poprzedniej kolejce po raz pierwszy w sezonie poprowadzili drużynę na drugoligowym froncie Franciszek Smuda oraz Jacek Trzeciak. Drużyna byłego selekcjonera reprezentacji Polski wygrała szczęśliwie 2:1 z Gryfem Wejherowo. W sobotę Górnik był mniej skuteczny i zremisował 0:0 ze Skrą. To drugie bezbramkowe spotkanie w Częstochowie z rzędu. Rybniczanie pod wodzą Trzeciaka podzielili się punktami z Gryfem. Po zakończonym wynikiem 1:1 meczu pozostali w strefie spadkowej.
19. kolejka II ligi:
Elana Toruń - Znicz Pruszków 5:1 (3:1)
1:0 - Michał Kołodziejski 7'
1:1 - Paweł Tarnowski 14'
2:1 - Adam Dobosz 21'
3:1 - Filip Kozłowski 38'
4:1 - Krzysztof Wołkowicz 48'
5:1 - Artur Lenartowski 90'
Radomiak Radom - Ruch Chorzów 2:0 (1:0)
1:0 - Maciej Świdzikowski 22'
2:0 - Michał Kaput 81'
Siarka Tarnobrzeg - GKS Bełchatów 0:1 (0:0)
0:1 - Damian Michalski (k.) 57'
Resovia - Stal Stalowa Wola 1:0 (0:0)
1:0 - Przemysław Pyrdek 71'
Skra Częstochowa - Górnik Łęczna 0:0
ROW 1964 Rybnik - Gryf Wejherowo 1:1 (1:0)
1:0 - Jan Janik (k.) 23'
1:1 - Oskar Sikorski 71'
Pogoń Siedlce - Olimpia Grudziądz 3:1 (1:0)
1:0 - Adam Mójta (k.) 25'
2:0 - Adam Mójta (k.) 59'
2:1 - Marcin Kaczmarek 69'
3:1 - Adrian Paluchowski (k.) 90'
Widzew Łódź - Rozwój Katowice 1:1 (0:0)
0:1 - Mateusz Wrzesień 46'
1:1 - Przemysław Banaszak 84'
[multitable table=983 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]
Czy Elana Toruń strzeli najwięcej goli w tym sezonie II ligi? 
na Instagramie 
na Facebooku 
