W Lidze Narodów zobaczyliśmy kolejny emocjonujący mecz. Niemcy prowadzili z Holandią 2:0, ale w ostatnich pięciu minutach "Oranje" się przebudzili. Skończyło się wynikiem 2:2, a gola na wagę punktów w doliczonym czasie gry strzelił Virgil van Dijk. Ten sam zawodnik został bohaterem także po zakończeniu zawodów.
Światowe media obiegła scena, w której obrońca Liverpoolu pociesza płaczącego sędziego głównego. Początkowo nikt nie wiedział, co doprowadziło do takiego stanu Ovidiu Hategana. Dopiero Van Dijk ujawnił dramat Rumuna.
Germany vs. Netherlands match referee Ovidiu Hategan recently lost his mother. Right after the final whistle Van Dijk went towards him to comfort him, while crying. This is beautiful. pic.twitter.com/CCN5oZyaTK
— Mootaz Chehade (@MHChehade) 20 listopada 2018
- Stał ze łzami w oczach, bo niedawno stracił matkę. Powiedziałem mu, że musi być silny i że świetnie prowadził mecz. Wiem, że to niewiele, ale może choć trochę mu pomoże - powiedział reprezentant Holandii.
Rumuńskie media informują, że Hategan o tragedii dowiedział się w przerwie meczu. Jego matka trafiła do szpitala kilka dni temu i była ciężko chora. Arbiter jednak poleciał do Niemiec i poprosił bliskich, by stale informowali go o stanie zdrowia mamy.