Carrasco złamał nos koledze z zespołu. Zaoferował mu 10 tys. euro rekompensaty

Zawodnik chińskiego Dalian Yifang, Belg Yannick Carrasco, zdradził mediom, że podczas treningu złamał nos partnerowi z drużyny. Zrobiło mu się go żal, więc zaproponował odszkodowanie w kwocie 10 tys. euro.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Yannick Carrasco Getty Images / Dean Mouhtaropoulos / Yannick Carrasco
- Moim zdaniem Jin Pengxiang jest świetnym piłkarzem i dobrym człowiekiem. Na boisku treningowym często jednak mamy do czynienia z pechem. Bardzo mi przykro z powodu tego urazu. Chciałbym go przeprosić. Mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia i w przyszłym sezonie znowu będziemy mogli razem występować - powiedział Yannick Carrasco po tym, jak podczas jednego z treningów zespołu Dalian Yifang przypadkowo złamał nos koledze z drużyny.

Reprezentant Belgii zdradził, że zaoferował Pengxiangowi pomoc finansową. - Chciałbym to wyjaśnić, bo pojawiło się wiele plotek. Na początku chciałem mu przekazać 10 tys. euro odszkodowania za złamany nos. Moi agenci mieli z tym problem, więc ostatecznie nie wręczyłem mu tych pieniędzy. Chcę też zdementować pogłoski o tym, że to Pengxiang zażądał ode mnie rekompensaty. Nie prosił mnie o nic - dodał 25-letni pomocnik.

Do wypadku na treningu doszło w sierpniu tego roku (po wygranym 1:0 meczu z Shanghai SIPG), ale sprawa pieniędzy wyciekła do mediów dopiero teraz. Działaczom Dalian Yifang bardzo zależało na tym, żeby Carrasco wytłumaczył kibicom jak było naprawdę.

Carrasco przeszedł do zespołu ligi chińskiej w lutym tego roku. W 25 meczach strzelił siedem bramek. Transfer 22-krotnego reprezentanta Belgii z Atletico Madryt kosztował Chińczyków 30 mln euro.

ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Piotr Żelazny: Graliśmy lagę na Lewandowskiego
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×