Reprezentacja Polski U-21 sprawiła sensację, zwyciężając w Chaves Portugalię (3:1). W pierwszym meczu barażowym w Zabrzu nasi rywale zwyciężyli (1:0), ale to Biało-Czerwoni awansowali do finałów mistrzostw Europy, które w przyszłym roku odbędą się (w dniach 16-30 czerwca) na boiskach we Włoszech i w San Marino.
"Panie Prezesie Zbigniewie Bońku, Reprezentacja U-21 melduje wykonanie zadania. Gratulacje dla całej ekipy i podziękowania dla wszystkich, którzy razem z nami nie tracili wiary w sukces. Teraz Italia" - napisał na Twitterze selekcjoner polskiego zespołu Czesław Michniewicz.
Panie Prezesie @BoniekZibi , Reprezentacja U 21 melduje wykonanie zadaniaGratulacje dla całej ekipy i podziękowania dla wszystkich którzy razem z nami nie tracili wiary w sukces.
— Czesław Michniewicz (@czesmich) 20 listopada 2018
Teraz Italia pic.twitter.com/Ae4Rq1NZeX
Na konferencji prasowej po wtorkowym spotkaniu trener Portugalczyków, Rui Jorge, nie krył rozczarowania postawą swojej drużyny.
- Nie zasłużyliśmy na awans. Popełniliśmy zbyt wiele błędów, aby znaleźć się w finałach MME. To jest dla nas duży zawód. Nie byliśmy w stanie przeciwstawić się Polakom. Brakowało agresji oraz koncentracji, w szczególności na początku meczu. Powinniśmy zagrać na wyższym poziomie, pokazać że jesteśmy lepsi - ocenił portugalski szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Mourinho nie jest już "special one". "Przestał się rozwijać"