[tag=33732]
James Rodriguez[/tag] jest jednym z tych piłkarzy Bayernu Monachium, którzy najmocniej odczuli zmianę trenera w klubie. Pomocnik nie może złapać wspólnego języka z Niko Kovacem - według niemieckich dziennikarzy, piłkarz nie szanuje Chorwata i nie rozmawia z nim osobiście.
Nazwisko Kolumbijczyka wymienia się za każdym razem, gdy mówi się o rewolucji, jaka ma przejść w stolicy Bawarii po zakończeniu sezonu. Rodriguez chciałby wrócić do Realu Madryt, z którego jest tylko wypożyczony.
Termin wypożyczenia upływa po zakończeniu rozgrywek. Prezes Bayernu Karl-Heinz Rummenigge ogłosił jednak, że klub nie chce rezygnować z piłkarza.
- Wszyscy w Bayernie jesteśmy przekonani, że to znakomity piłkarz. Niestety, jest teraz kontuzjowany, ale wszyscy liczymy, że od nowego roku znów będzie nas cieszył swoją grą. Na pewno z niego nie zrezygnowaliśmy - zapewnił.
26-latek gra w barwach FCB od lipca 2017 roku. W ubiegłym sezonie strzelił osiem goli i miał aż 14 asyst.
ZOBACZ WIDEO: Dariusz Michalczewski: Artur Szpilka nie stanie już do walki o pas MŚ. Jego kariera jest zakończona