Arka Gdynia ściągnęła dwóch piłkarzy. Jeden rywalizował ze Zlatanem Ibrahimoviciem

Nowa moda? Arka Gdynia ściągnęła dwóch piłkarzy z Ameryki Południowej. Jeden z nich był o krok od pokonania Zlatana Ibrahimovicia w rywalizacji o trafienie roku.

Maciej Siemiątkowski 28 Listopada 2018, 19:47

Newspix / Piotr Matusewicz / Na zdjęciu: piłkarze Arki Gdynia

Stadion z Hitlerem i wielką historią. To najważniejsze miejsce w Zabrzu

Jest 89. minuta wyjazdowego meczu Cruz Azul z Queretaro. Goście prowadzą 2:1, akurat mają rzut z autu na wysokości połowy boiska. Piłkę dostaje Rogelio Chavez i ze znacznej odległości huknął z woleja. Opłaciło się. Zaskoczony bramkarz nie zdążył zainterweniować. Nagranie z bramką obrońcy podbija internet i zostaje nominowane do nagrody gola roku na świecie. Ostatecznie przegrywa tylko z trafieniem Zlatana Ibrahimovicia, który w towarzyskim starciu z Anglikami uderzył przewrotką zza pola karnego.

Teraz Chavez spróbuje swoich sił w ekstraklasie. W środę Arka Gdynia poinformowała, że pozyskała reprezentanta Meksyku. Prawy obrońca zadebiutował w kadrze w kwietniu 2014 roku w towarzyskim meczu z USA (2:2). Jak na razie to był jego pierwszy i ostatni występ 34-latka w reprezentacji. Ponadto w tym samym roku Chavez triumfował z Cruz Azul w Lidze Mistrzów CONCACAF. Prawdopodobnie od stycznia 2017 roku piłkarz nie grał w żadnym klubie, ostatnim był peruwiański FBC Melgar.

Wraz z Meksykaninem do Arkowców dołączy 23-letni napastnik, Agustin Baran. To Urugwajczyk z polskim paszportem, który ostatnio grał w Club Atletico Atenas de San Carlos. Baran ma w swoim CV także występy w juniorskich kadrach La Celeste.

Arka zdążyła już sprawdzić graczy w kilku grach kontrolnych. Do tego, Chavez, będzie miał w klubie nietypową rolę. - Obaj przebywali od września na treningach w Arce, wystąpili także w sparingu. Po podpisaniu przez Klub umowy partnerskiej z meksykańskim miastem Chignahuapan z regionu Puebla, Rogelio, jako bardzo rozpoznawalny tam zawodnik, będzie ambasadorem tego regionu w Arce i promotorem współpracy z Chignahuapan - mówi prezes Wojciech Pertkiewicz.

ZOBACZ WIDEO Pewna wygrana Interu. Salamon na ławce Frosinone [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]