Piłkarze Leicester City pokonali Watford FC (2:0) w meczu 14. kolejki angielskiej Premier League. W przerwie spotkania na King Power Stadium w Leicester syn zmarłego tragicznie właściciela Lisów, Aiyawatt Srivaddhanaprabha, zaprosił kibiców gości na piwo i posiłek w klubowym barze.
Srivaddhanaprabha był poruszony zachowaniem fanów drużyny z Watfordu, którzy podczas sobotniego meczu zaprezentowali hasło z podziękowaniami dla jego ojca. "Dziękujemy Vichai za to, że mogliśmy wszyscy mieć marzenia. Niech spoczywa w pokoju" - napisali kibice na specjalnie przygotowanym banerze.
Grupa fanów "WFC 1881" zorganizowała zbiórkę pieniędzy na przygotowanie baneru. Ponadto zapowiedziała, że nadwyżkę w kwocie (1 712 funtów) przekaże do Fundacji Fox z przeznaczeniem dla osób najbardziej potrzebujących w okolicach Leicester. Vichai Srivaddhanaprabha wspierał działalność fundacji.
| Amazing. @The1881_wfc #watfordfc pic.twitter.com/7fNbkmiwiG
— Watford Football Club (@WatfordFC) 1 grudnia 2018
Właściciel i prezes klubu zginął w wypadku śmigłowca, do którego doszło 27 października po meczu Lisów z WHU (1:1). Maszyna runęła na ziemię tuż po starcie z parkingu przy King Power Stadium. Na miejscu zginęli wszyscy pasażerowie helikoptera: Srivaddhanaprabha, jego współpracownicy Nursara Suknamai i Kaveporn Punpare oraz piloci Eric Swaffer i Polka Izabela Lechowicz.