O sprawie poinformował portal echodnia.eu. Do meczu Pucharu Polski Wisła Sandomierz - Korona Kielce doszło 3 października. Gospodarzem był zespół z niższej klasy rozgrywkowej i zakończył się on zwycięstwem Wisły 3:2. Pojedynek przedłużył się, ponieważ z powodu burd na stadionie spotkanie zostało przerwane na około 30 minut. Na jednej z trybun, na której zasiedli fani Korony, wyrwano około 60 krzesełek.
Okazuje się, że Wisła Sandomierz otrzymała przelew od Stowarzyszenia Kibiców Korony Kielce na kwotę około 5 tysięcy złotych, który ma pokryć straty.
Gorszą wiadomością dla klubu występującego na co dzień w III lidze był kara finansowa. Najwyższa Komisja Odwoławcza Polskiego Związku Piłki Nożnej oddaliła odwołanie Wisły Sandomierz dotyczące decyzji Komisji Dyscyplinarnej. Klub musiał zapłacić 7 tys. złotych grzywny, a spotkanie 1/16 Pucharu Polski z Podbeskidziem Bielsko-Biała nie mogło być zorganizowane jako "impreza masowa". Ostatecznie zwycięstwo 3:2 zobaczyło około 500 osób.
W środę Wisła Sandomierz w 1/8 Pucharu Polski zmierzy się na własnym stadionie z Odrą Opole. Początek meczu o 12:15.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Wisła Kraków ma kłopot. "Może dojść do spektakularnej wywrotki"