Chelsea FC z samego rana we wtorek pochwaliła się, że przedłużyła kontrakt z Cesarem Azpilicuetą. "Daily Mail" dodaje, że Hiszpan wywalczył sobie podwyżkę i będzie teraz zgarniał 150 tys. funtów tygodniowo (wcześniej zarabiał 120 tys.). Daje mu to 7,2 mln funtów rocznie.
Delighted to be a blue until 2022. Since I arrived in 2012, my desire has been always to give my best and fight for this club, and now more than ever, I feel the responsibility to bring more success to this family.
— César Azpilicueta (@CesarAzpi) 4 grudnia 2018
WE WILL KEEP THE BLUE FLAG FLYING HIGH !
@ChelseaFC pic.twitter.com/qbUDDAjfpS
Piłkarz rzecz jasna nie kryje zadowolenia z pozostania w Chelsea. - Jestem zachwycony, że będę "niebieski" aż do 2022 roku. Od kiedy przybyłem w 2012 roku, moim pragnieniem było zawsze dawać z siebie wszystko i walczyć o ten klub. Teraz bardziej niż kiedykolwiek czuję się odpowiedzialny za wyniki zespołu - powiedział 29-latek.
Azpilicueta to absolutnie czołowa postać The Blues od kilku lat. Rozegrał dla tego klubu 298 meczów, zdobył dwa mistrzostwa Anglii, Ligę Europy, Puchar Ligi i Puchar Anglii.
ZOBACZ WIDEO Seria A: Juventus zabawił się we Florencji. Kolejny gol Ronaldo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]