Lechia pozostaje w Ekstraklasie - relacja z meczu Piast Gliwice - Lechia Gdańsk

Po słabym, długimi fragmentami nudnym meczu Piast przegrał na własnym terenie z Lechią Gdańsk i tym samym klub z Trójmiasta utrzymał się w Ekstraklasie. Zatem goście dopiero po raz czwarty w historii zgarnęli całą pulę w Gliwicach, w których w ostatnich latach słabo się spisywali, łącznie doznając sześciu porażek.

Od początku spotkania było widać, że gliwiczanie już wcześniej zapewnili sobie utrzymanie się w Ekstraklasie i grali bardzo spokojnie. Gdańszczanie natomiast od początku starali się atakować i już w 2. minucie szczęścia próbował Wiśniewski, ale fatalnie chybił. W 10. natomiast tylko odważne wyjście z bramki Grzegorza Kasprzika pozwoliło gospodarzom uniknąć utraty gola.

Piast pierwszy strzał oddał dopiero w 14., kiedy to Smektała starał się zaskoczyć Grzegorza Kapsę, ale futbolówka ugrzęzła na nogach defensorów Lechii. Do 37. minuty niewiele się działo na placu gry. Dopiero wówczas goście nie tylko stworzyli sobie znakomitą sytuację, ale i ją wykorzystali, obejmując prowadzenie w meczu. Po rzucie rożnym Bąk trafił w słupek, a stojący niemal na linii bramkowej Wiśniewski wpakował futbolówkę do bramki.

Po 180 sekundach mogło być 2:0, ale bardzo mocne uderzenie Kaczmarka sparował Kasprzik. W 43. za to Jakub Zabłocki się nie pomylił i w sytuacji sam na sam podwyższył wynik rywalizacji. Ostatecznie do przerwy przyjezdni zasłużenie prowadzili 2:0.

Po zmianie stron gracze Dariusza Fornalaka zaatakowali. Trener od razu zdecydował się na podwójną zmianę, wprowadzając w miejsce Gamli i Seweryna Olszara oraz Podgórskiego. W 50. na bramkę ekipy z Trójmiasta szarżowali wspomniany Olszar i Muszalik, ale ostatecznie ten drugi nie zdołał skierować piłki do bramki.

W kolejnych fragmentach można było oglądać piłkarskie szachy. Piast nie potrafił zagrozić bramce Lechii, a klub z Gdańska nie kwapił się już do ataku, bo był zadowolony dwubramkowym prowadzeniem. Ostatecznie wynik już nie uległ zmianie, a to rozstrzygnięcie pozwoliło zespołowi gości utrzymać się w Ekstraklasie.

Gliwiczanie z 33 punktami na koncie zakończyli rozgrywki na jedenastym miejscu. Przyjezdni zgromadzili o oczko mniej i uplasowali się na dwunastej pozycji.

Piast Gliwice - Lechia Gdańsk 0:2 (0:2)

0:1 - Wiśniewski 37'

0:2 - Zabłocki 43'

Składy:

Piast Gliwice: Kasprzik - Michniewicz, Kowalski, Glik, Kaszowski, Gamla (46' Olszar), Seweryn (46' Podgórski), Muszalik, Sedlaczek (70' Chylaszek), Wilczek, Smektała.

Lechia Gdańsk: Kapsa - Bąk, Wołąkiewicz, Manuszewski, Mysona, Wiśniewski (67' Rogalski), Surma, Piątek (74' Bajić), Kaczmarek, Buzała (87' Kowalczyk), Zabłocki.

Żółte kartki: Podgórski, Kowalski (Piast) oraz Kaczmarek (Lechia).

Sędzia: Marcin Szulc (Warszawa).

Widzów: 4500.

Najlepszy piłkarz Piasta: -

Najlepszy piłkarz Lechii: Jakub Zabłocki.

Najlepszy piłkarz meczu: Jakub Zabłocki.

Komentarze (0)