Jędrzej Jędrych: Nasze plany się nie zmieniają

Prezes Górnika Zabrze, Jędrzej Jędrych po końcowym gwizdku sędziego wieńczącym spadek zabrzańskiej drużyny do pierwszej ligi wszedł do szatni zabrzan i dłuższą chwilę rozmawiał z trenerami i zawodnikami. Następnie wyszedł i poświęcił chwilę na rozmowę z czatującymi pod szatnią gospodarzy dziennikarzami. - Nasze plany się nie zmieniają. Chcemy żeby w Zabrzu i na Śląsku był klub, który będzie liczył się w Polsce - zapewnił sternik drużyny 14-krotnych mistrzów Polski.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

- Przez wiele tygodni liczyliśmy się z tym, że może nas spotkać to, co jest najgorsze dla drużyny występującej w ekstraklasie, spadek do pierwszej ligi. Nikt z nas nie dopuszczał jednak do siebie myśli, że w tym roku degradacja spotka Górnika. Wszyscy to bardzo mocno przeżywamy. Kibice, działacze, zawodnicy jesteśmy ze sobą na dobre i na złe - podkreślał prezes Górnika, Jędrzej Jędrych. - Piłka nożna to sport, który uczy nas pokory, uczy szacunku dla rywala. Nie można nam na pewno odmówić tego, że w rundzie wiosennej nie włożyliśmy wysiłku w walce o utrzymanie. Warto wspomnieć, że po rundzie jesiennej mieliśmy na swoim koncie zaledwie dziewięć punktów. Wiosną staraliśmy się w każdym meczu walczyć o zwycięstwo, co jak w tym sporcie bywa nie zawsze nam się udawało - dodał sternik zabrzańskiego klubu.

Prezes utytułowanego śląskiego klubu jest przekonany, że cele jakie zostały nakreślone przed drużyną Górnika się nie zmieniają: - Niebawem wydamy stosowny komunikat w tej sprawie, ale zapewniam państwa, że mimo wszystko wszyscy będziemy trzymać się razem i choć powtórzyła się historia sprzed trzydziestu lat, chcemy wrócić do ekstraklasy jak najszybciej i spełnić nasze marzenia. Nasze plany się nie zmieniają. Chcemy żeby w Zabrzu i na Śląsku był klub, który będzie liczył się w Polsce - podkreślił szef drużyny 14-krotnych mistrzów Polski.

Sternik górniczej drużyny zdradził też, o czym rozmawiał z piłkarzami w szatni: - Powiedziałem zawodnikom dokładnie to samo, co przed chwilą powiedziałem państwu. Oczywiście naszym celem jest jak najszybszy powrót do ekstraklasy i będziemy jeszcze o tym z drużyną rozmawiać. Zawodnicy są rozbici, dochodzi do nich to, co się stało. Każdy z nich przeżywa swój osobisty dramat i nie była to na pewno ta chwila, w której powinny zapadać wiążące decyzje. Na to potrzeba trochę czasu - zauważył prezes jedenastki z Zabrza.

- Nie chciałbym się wypowiadać, co do tego, co będzie dziać się w klubie w najbliższym czasie. Wszelkie wiążące decyzje podejmie właściciel. Teraz musimy trochę poczekać, ochłonąć uspokoić się. Spokojnie przeanalizować przyczyny sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy i jeśli zapadną jakieś decyzje na pewno media zostaną o tym obszernie poinformowane. Dziękuję mediom, że byliście z nami cały czas. Że niejednokrotnie nas wspieraliście. Wierzę, że jak razem z nami walczyliście o utrzymanie Górnika, tak samo będziecie towarzyszyć nam w drodze Górnika z pierwszej ligi do ekstraklasy - zakończył Jędrzej Jędrych.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×