W ostatnich latach politykę kadrową Górnika prowadzili trenerzy pierwszego zespołu z członkami zarządu. Zatrudniając Artura Płatka, klub przywrócił stanowisko, którego pozostawało nieobsadzone od 2011 roku. Ostatnim dyrektorem sportowym Górnika był Andrzej Orzeszek (2010-2011), a wcześniej funkcję tę pełnił Tomasz Wałdoch (2010).
Witamy w Klubiepic.twitter.com/Dt4INm1uDn
— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) 13 grudnia 2018
- Rozmawialiśmy o tym już jakiś czas temu, jeszcze kiedy Górnik był w I lidze. Teraz wróciliśmy do tematu i bardzo szybko się dogadaliśmy. Potrzebujemy świeżego spojrzenia fachowca z doświadczeniem, którego spostrzeżenia będą cenne - mówi Bartosz Sarnowski, prezes Górnika.
- Wybór pana Artura Płatka był wyborem naturalnym. Czekaliśmy trochę na niego i liczyliśmy, że do naszej drużyny dołączy wcześniej. Cieszymy się, że jest z nami pokładzie. Jest stąd, tu się urodził i myśli, jak każdy z nas. Górnik jest u niego głęboko w sercu i to jest bardzo istotne, bo takich ludzi chcemy tu mieć i z takimi ludźmi chcemy pracować. Chcemy wykorzystać jego potencjał dla Górnika - dodaje Roman Kusz, przewodniczący rady nadzorczej klubu.
Dla Płatka to powrót na Roosevelta 81. Z Górnikiem był już związany jako piłkarz (1993) i koordynator ds. skautingu (od lipca do listopada 2010) - w tej drugiej roli pomagał Wałdochowi. Potem 48-latek prowadził Pogoń Szczecin (2010), Wartę Poznań (2011), był członkiem sztabu szkoleniowego 1.FC Kaiserslautern (2012), a w 2012 roku - za namową samego Juergena Kloppa - został skautem Borussii Dortmund. W latach 2015-2017 był doradcą ds. sportowych Piasta Gliwice. Jako trener pracował też w Jagiellonii Białystok (2007-2008), Cracovii (2008-2009).
Płatek ma pomóc Marcinowi Broszowi w przygotowaniu zespołu do rundy wiosennej, w której Górnik będzie walczył o utrzymanie w Lotto Ekstraklasie. Po 18 kolejkach zabrzanie mają na koncie tylko 16 punktów i zajmują przedostatnie miejsce w ligowej tabeli.
ZOBACZ WIDEO Serie A: AC Milan nie wykorzystał szansy u siebie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]