Niesamowite słowa Cesare Prandelliego o Krzysztofie Piątku. Polak zrobił na nim ogromne wrażenie

Newspix / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Newspix / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Krzysztof Piątek w ostatnich miesiącach zebrał wiele pochlebnych recenzji, ale słowa Cesare Prandellego z pewnością musiały zrobić na nim wrażenie. Włoski szkoleniowiec Genoa CFC jest zachwycony umiejętnościami Polaka.

Dzięki świetnej formie Krzysztof Piątek zyskał niesamowitą popularność nie tylko we Włoszech. Trafiał na okładki gazet również w innych krajach. Od początku sezonu imponował formą i już ciężko zliczyć dziennikarzy, ekspertów oraz byłych piłkarzy i trenerów, którzy publicznie go chwalili.

Piątek siłą rzeczy musiał więc przyzwyczaić się do komplementów. Takie jak te wygłoszone przez Casare Prandelliego mogą jednak wciąż robić wrażenie. Trener Genoa CFC w swojej karierze trenerskiej pracował z wieloma znakomitymi napastnikami. Byli to m.in. Adriano, Luca Toni, Adrian Mutu, Alberto Gilardino, Mario Balotelli czy Christian Vieri.

- Piątek w polu karnym to napastnik, którego chciałby mieć w składzie każdy trener. Ma niesamowitą i rzadko spotykaną intuicję. Trenowałem wielu mistrzów, znakomitych napastników, ale takiego piłkarza w polu karnym, który wydaje się nieobecny, ale potem zawsze dochodzi do sytuacji, dawno nie widziałem - chwali swojego nowego podopiecznego 61-letni szkoleniowiec.

Obecnie wszyscy zachwycają się Piątkiem, choć gdy przechodził do Genoa CFC z pewnością nawet najwięksi optymiści nie przypuszczali, że poradzi on sobie tak dobrze. Przyznał to zresztą Christian Kouame, który jest partnerem Polaka w ataku. Powiedział on, że podczas pierwszych treningów Piątek nie zrobił na nim żadnego wrażenia. - Kiedy zobaczyłem go podczas pierwszego meczu towarzyskiego, w akcji, na boisku, w rywalizacji, to błyskawicznie zorientowałem się, że wrażenie z zajęć treningowych było mylne - dodał Kouame.

Po 16 kolejkach Serie A Kouame ma tylko trzy trafienia, a Piątek dwanaście, co czyni go samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców. Polak sześć goli dołożył jeszcze w dwóch meczach Pucharu Włoch.

Imponująca forma i dorobek strzelecki sprawił, że Piątka obserwują najsilniejsze kluby. Bardzo prawdopodobna jest zmiana barw klubowych po zakończeniu tego sezonu, bo na brak ofert na pewno zawodnik i klub narzekać nie będą mogli. 23-letni napastnik łączony był nawet z Barceloną.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Łukasz Skorupski zatrzymał AC Milan. Bologna nadal ma problem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (3)
avatar
pareidolia
22.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piątek, jest niewątpliwie utalentowanym piłkarze, ale do Georga Besta jeszcze mu bardzo daleko. Na You Tube są filmiki z jego akcji na polu karnym. Niesamowite. 
avatar
k73
22.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest najcelnielszy opis gry Piątka. Wydaje się, że go nie ma. A on dostaje piłkę i nagle bum - brama. Jeśli Piątek walczy, biega, podaje, jak ostatnio z Romą, to najczęściej nic z tego nie m Czytaj całość
avatar
Ken Masters
21.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może i Kouame ma tylko trzy gole, ale asystował przy kilku golach Piątka i to w taki sposób, że Piątkowi pozostawało już tylko dokładanie nogi. Niemniej nie umniejsza to Piątkowi, bo fakt fakte Czytaj całość