Smutne święta w Górniku Zabrze. Na wiosnę klub czeka walka o utrzymanie

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kamil Zapolnik (z lewej)
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Kamil Zapolnik (z lewej)

Kamil Zapolnik nie ukrywa, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia będą bardzo smutne dla wszystkich ludzi związanych z Górnikiem Zabrze. Podopieczni Marcina Brosza zajmują odległe miejsce w Lotto Ekstraklasie i na wiosnę będą grać o utrzymanie.

Zabrzanie w sobotni wieczór mogli opuścić piętnaste miejsce w tabeli, ale nie wykorzystali szansy. Przegrali w spotkaniu wyjazdowym z Lechią Gdańsk 0:4 i jeszcze bardziej skomplikowali swoją sytuację. Ten wynik sprawił, że święta Bożego Narodzenia nie będą dla nich wesołe.

- Wynik osiągnięty przez nasz zespół mówi sam za siebie. Ta runda była zła w naszym wykonaniu. Chcieliśmy ją zakończyć pozytywnym akcentem, ale tegoroczne święta będą dla nas, kibiców i całego klubu po prostu smutne - powiedział Kamil Zapolnik.

Piłkarze prowadzeni przez Piotra Stokowca byli bardzo skuteczni. Górnik sprawił im kilka prezentów świątecznych. Wynik nie musiał wcale tak źle wyglądać. - Przegraliśmy 0:4, więc nasza gra była zła. Nie możemy powiedzieć, że było dobrze. Lechia wykorzystała praktycznie wszystkie swoje sytuacje. Rywale bardzo boleśnie nas wypunktowali. Jest to dla nas gorzka pigułka i lekcja. Chcieliśmy się lepiej zaprezentować w Gdańsku - dodał.

Drużyna z Zabrza musi w rundzie wiosennej mierzyć siły na zamiary. Obecnie traci dwanaście "oczek" do zamykającej górną ósemkę Wisły Kraków. Walka o grupę mistrzowską jest praktycznie niemożliwa. - Na wiosnę będziemy grać z meczu na mecz. Nie wyznaczamy sobie żadnego konkretnego celu. Nie ma co się na tym skupiać, ponieważ grupa mistrzowska jest obecnie zbyt wygórowanym celem. Tabela pokazuje, że będziemy walczyć o utrzymanie w Lotto Ekstraklasie. Chcemy dobrze przygotować się do następnej rundy, aby spisywać się lepiej. W piłce wszystko jest możliwe - zakończył zawodnik Górnika Zabrze.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga: Hit dla Borussii Dortmund. BVB górą w starciu z wiceliderem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (10)
avatar
Jan Gajewski
24.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak jeszcze długo będzie Brosz w Górniku? Tu nie chodzi o jego fachowość tu chodzi o to że chłop już się znudził kopaczom i nić dobrego z nich nie wyciśnie , ta zmiana powinna nastąpić Czytaj całość
avatar
PORTER1212
24.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spada Górnik i Zagłebie S
I w przyszłym sezonie żadnego śląskiego klubu w ekstraklasie.
I Pięknie ! :))) 
avatar
MaikelL
23.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A czego się spodziewali?