Świąteczna kolejka Serie A zmusiła do reakcji włoski związek Federazione Italiana Giuoco Calcio (FIGC). Jak podają media, prezes FIGC Gabriele Gravina rozważa podjęcie drastycznych działań przeciwko rasizmowi i stadionowym chuliganom. Mówi się nawet o odwołaniu całych rozgrywek.
- Potrzebne jest podjęcie radykalnych kroków. To miała być wielka świąteczna impreza dla fanów futbolu. Na San Siro zobaczyłem jednak sceny, które są nie do przyjęcia. Musimy zastanowić się i skoordynować nasze działania. Myślimy nad zawieszeniem rozgrywek Serie A - zapowiedział Gravina, cytowany przez serwis internetowy telenord.it.
Serie A, Gravina: “Stiamo pensando alla sospensione del campionato” https://t.co/iQ0Tauvsnx pic.twitter.com/anoQreNz06
— Telenord (@Telenord) 27 grudnia 2018
Decyzja w sprawie przyszłości ligi ma zostać podjęta jeszcze dzisiaj wieczorem. Głośno mówi się o tym, że najbliższa 19. kolejka - z 29 grudnia - nie dojdzie do skutku w zaplanowanym terminie.
Po środowych wydarzeniach w Mediolanie (w wyniku zamieszek z udziałem pseudokibiców w pobliżu San Siro zmarła jedna osoba, a cztery inne zostały dźgnięte nożem) Matteo Salvini, wicepremier w rządzie Włoch, zapowiedział zwołanie spotkania z przedstawicielami kibiców i klubów Serie A oraz B.
Przypomnijmy, że w trakcie i po meczu Interu z Napoli grupa ultrasów Interu zaatakowała sympatyków drużyny gości. 4 osoby z ranami kłutymi trafiły do szpitala. W wyniku zamieszek zginął, potrącony przez samochód, fanatyczny zwolennik zespołu gospodarzy. Policja ustaliła już, kto stoi za tym zabójstwem. Aresztowano dwóch mężczyzn, a kolejny jest poszukiwany.
Podczas samego meczu z trybun słychać było wydawane przez pseudokibiców Interu odgłosy małp skierowane pod adresem Kalidou Koulibaly'ego. - Atmosfera była dziwna. Trzykrotnie poprosiliśmy o podjęcie jakichkolwiek działań, ale mecz był kontynuowany. Mówiono nam, że można zatrzymać grę, ale kiedy? Po czterech lub pięciu zgłoszeniach? Koulibaly był z pewnością rozdrażniony. Zwykle to bardzo spokojny i profesjonalny piłkarz (pod koniec spotkania za ironiczne bicie braw sędziemu został wyrzucony z boiska - przyp. red.), ale w trakcie meczu było słychać odgłosy małp - powiedział dziennikarzom trener Napoli, Carlo Ancelotti.
Co na to Pan timermans ???