Obrywał od Mourinho, teraz chwali Solskjaera. Luke Shaw zachwycony nowym trenerem

Reuters / Paul Childs / Na zdjęciu: Wayne Routledge (z lewej) i Luke Shaw (z prawej)
Reuters / Paul Childs / Na zdjęciu: Wayne Routledge (z lewej) i Luke Shaw (z prawej)

Luke Shaw jest zadowolony z pracy z Ole Gunnarem Solskjaerem. Obrońca Manchesteru United wcześniej żył w nie najlepszych stosunkach ze zwolnionym Jose Mourinho.

Czerwone Diabły pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera radzą sobie naprawdę dobrze. Dwa mecze Manchesteru United pod wodzą Norwega zakończyły się wysokimi zwycięstwami nad Cardiff (5:1) i Huddersfield (3:1). A, że wyniki budują atmosferę, to piłkarze nie mogą się nachwalić tymczasowego szkoleniowca. - Wystarczy spojrzeć tylko z zewnątrz, by zobaczyć, jak wiele zmienił w tak krótkim czasie - przyznaje Luke Shaw w rozmowie ze "Sky Sports".

- Jest naprawdę pozytywnym menadżerem. Zna potrzeby klubu i oczekiwania kibiców, co do stylu gry - dodaje 23-latek. - Z powrotem na Old Trafford jest szybka, ofensywna gra. Jestem pewny, że fani docenią to tak samo, jak my.

Solskjaer został ogłoszony jako tymczasowy następca Jose Mourinho. Norweg poprowadzi Czerwone Diabły do końca obecnego sezonu. Jego poprzednik został zwolniony z Manchesteru 18 grudnia. Na razie władze Czerwonych Diabłów zastanawiają się nad tym, kogo zatrudnić na stałe. Wiceprezes Ed Woodward zdradził jedynie, że do klubu spłynęła masa aplikacji od kandydatów na menadżerów. Podkreślił przy okazji, że decyzja nie zapadnie przed końcem obecnych rozgrywek.

Shaw w dość nietypowych okolicznościach dowiedział się o tym, że Solskjaer obejmie Manchester United. - Obudziłem się rano, wziąłem prysznic i nagle moja dziewczyna wybiegła z pokoju i powiedziała mi o tym. Wcześniej nie miałem pojęcia, nie spoglądałem na telefon - przyznał.

Obrońcy nie po drodze było jednak z Mourinho. Poprzedni szkoleniowiec zdążył popaść w konflikt z większością piłkarzy. Portugalczyk zdążył m.in. Shawowi zarzucić "brak dojrzałości" i nazwał go "rozpieszczonym dzieckiem". Poza obrońcą w ten sam sposób oberwali Marcus Rashford, Anthony Martial i Jesse Lingard.

ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Wilkowicz o Mourinho: Bezdyskusyjnie jest to wielki trener

Komentarze (0)