Grupa fanów Torino FC udała się za swoją ekipą do Rzymu na sobotni mecz Serie A ze stołecznym Lazio. Podczas przerwy, na jednym z parkingów na autostradzie, zostali zaatakowani przez ultrasów klubu Bologna FC, którzy jechali na starcie z Napoli.
Chuligani "Rossoblu" obrzucali kamieniami autokar kibiców Torino, wybijając kilka okien. Według włoskich mediów, nikt nie został ranny, a sprawcy zdążyli uciec, zanim na miejscu pojawiła się policja. Fani Torino dziury po szybach zakleili kartonami i kontynuowali podróż do Rzymu.
W środę po meczu Interu z Napoli doszło do zamieszek w Mediolanie, w wyniku których jeden z ultrasów zginął, po tym jak został potrącony przez samochód. Z kolei czterech kibiców gości trafiło do szpitala z ranami kłutymi.
Podczas samego meczu z trybun słychać było wydawane przez pseudokibiców Interu odgłosy małp skierowane pod adresem Kalidou Koulibaly'ego. Władze ligi zdecydowały się ukarać gospodarzy i kolejne dwa domowe mecze Interu odbędą się bez udziału publiczności. Rasistowskie gesty potępiła też UEFA.
ZOBACZ WIDEO "Piłka z góry". Bunt piłkarzy w Manchesterze United. "To wszystko jest bardzo niegrzeczne"