Były prezes Legii Warszawa chce pomóc Wiśle Kraków

Kolejni piłkarze Wisły Kraków domagają się pieniędzy. Maciej Stolarczyk może odejść

- Jeśli potrzebujecie pomocy prawnej w tym trudnym momencie, to mogę spróbować wam pomóc - pisze do ludzi ze środowiska Wisły Kraków na Twitterze Bogusław Leśnodorski. Prawnik w latach 2012-2017 był prezesem Legii Warszawa. Z klubu odszedł po tym, jak pełnię udziałów w klubie przejął Dariusz Mioduski.

Wisła Kraków jest w największym kryzysie w swojej historii. Klub stoi na granicy bankructwa i od miesięcy nie wypłacił pensji piłkarzom i pozostałym pracownikom. Sytuację Białej Gwiazdy mieli uratować Vanna Ly i Mats Hartling, którzy mieli utrzymać władzę w klubie pod warunkiem, że do 28 grudnia wpłacą 12,2 mln złotych na spłacenie najpilniejszych zaległości. Pieniędzy na klubowym koncie nie ma, podobnie jak tajemniczych inwestorów. 2 stycznia poprzedni właściciele, Towarzystwo Sportowe "Wisła" znowu przejęli klub.

Do czego więc przydałby się Leśnodorski? W czwartek rano do Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN skierowano wniosek o wszczęcie postępowania ws. Wisły (więcej TUTAJ). Ma to związek z m.in. niemożnością ustalenia sytuacji prawno-organizacyjnej klubu. Biała Gwiazda potrzebuje pomocy prawników, aby Komisja nie zdołała wycofać jej licencji na grę w ekstraklasie. Dlatego też swoją pomoc zaoferował były prezes Legii i współzałożyciel firmy prawniczej LSW.

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek bez gola. Genoa zakończyła rok remisem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]