Krakowski adwokat zgłasza sprawę Wisły do prokuratury

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Marzena Sarapata
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Marzena Sarapata

Krakowski adwokat Michał Piech złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Marzenę Sarapatę i kilka innych osób z byłego zarządu klubu.

Co prawda Marzena Sarapata nie jest już prezesem Wisły Kraków, ale wiele wskazuje na to, że to nie koniec jej "przygody" z klubem. Teraz sprawą zajmie się Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Przynajmniej taką nadzieję ma adwokat Marcin Piech.

- Zawiadomienie dotyczy byłej prezes Wisły SA Marzeny Sarapaty, członków zarządu klubu oraz rady nadzorczej. Prokuratura powinna sprawdzić, w jaki sposób doszło do tego, że nagle w klubie zrobił się ponad 20-milionowy dług. Pojawiły się też informacje medialne, że w ostatnim czasie prezes Sarapata wypłaciła pieniądze na swoje konto i części pracowników, a zgodnie z prawem powinna je rozdzielić na wszystkich wierzycieli - mówi adwokat cytowany przez "Dziennik Polski".

Przypomnijmy, że obecnie sytuacja Wisły Kraków jest dramatyczna. Część członków zarządu wycofało się z działalności. Według medialnych informacji na odchodne część pieniędzy zostało przesłanych na prywatne konta oraz konta związane ze Stowarzyszeniem Kibiców Wisły Kraków. W tej chwili nie do końca wiadomo, kto jest właścicielem Wisły. Klub miał zostać sprzedany grupie międzynarodowych inwestorów, ale okazali się oni mało wiarygodni.

- Nie może być tak, że grupa ludzi doprowadza zasłużony klub do ruiny, a teraz umywa od tego ręce i mówi, że to nie ich wina. Nie mogłem na to patrzeć i stąd moje zgłoszenie sprawy do prokuratury - mówi Piech w rozmowie z "DP"

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek bez gola. Genoa zakończyła rok remisem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (9)
Ghost303antygostomski
5.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wisła to klub nic nie znaczący dla kraju, dla wielu znaczący dla ligi, choć dla mnie niech upadają, za 2007 rok (*). 
avatar
KamilUT
5.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A nie dziwi nikogo fakt że kibole siedzieli cicho jak ta Pani niszczyła klub??? Przecież mieli w tym interes i na pewno nie nazywał się WISŁA KRAKÓW!!! 
avatar
bronimir
5.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda że obojętność na jawne przestępstwo okazuje panienka Wasserman, ostra jak żyleta w sprawie mafii gdańskiej. Czyżby się bała? Może jej nie pozwolono NALATYWAĆ NA KOALICJANTA? 
avatar
zdzian
4.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że zdrowo beknie ta niebiańska piękność za swoje złodziejskie zarządzanie klubem!!! Razem z Miśkiem do pierdla, tam cię nauczą rozumu, durnowata babo!!! 
avatar
14MP 19PP
4.01.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Trzeba być naprawdę tępą blondyną, żeby przekazać akcje klubu przed spełnieniem warunków umowy. Przebiła Ostrowską z Legii. Ciekawe, czy już jest spakowana z biletem na Seszele...