Piast straci pozwolenie na grę w Gliwicach?

Zachowanie kibiców gliwickiego Piasta, którzy po końcowym gwizdku sędziego w sobotnim spotkaniu z Lechią Gdańsk wbiegli na płytę boiska, by wraz z podopiecznymi Dariusza Fornalaka świętować zakończenie udanego dla nich sezonu ekstraklasy, nie uszło uwadze obserwatorów PZPN. W czwartek 4 czerwca Komisja Ligi podejmie decyzję odnośnie kary dla gliwiczan.

- Do klubu wpłynęło pismo, że w czwartek Komisja Ligi zajmie się m.in. sprawą wtargnięcia kibiców Piasta na płytę boiska po meczu z Lechią - wyjaśnił rzecznik prasowy Piasta - Grzegorz Muzia.

Gliwiczanie 28 maja uzyskali warunkową zgodę na występy na własnym obiekcie w przyszłym sezonie ekstraklasy. Komisja Licencyjna przychyliła się do prośby włodarzy Piasta, którzy do momentu rozpoczęcia budowy nowego stadionu, czyli do końca października chcieli, by drużyna grała u siebie. Może się jednak okazać, że po sobotnim wybryku kibiców zespół niebiesko-czerwonych będzie musiał rozgrywać mecze na zastępczym stadionie w Wodzisławiu Śląskim. - Zakres kar jest szeroki: od kary finansowej po zamknięcie obiektu dla publiczności, a nawet cofnięcie zgody na występy na stadionie przy ulicy Okrzei - dodał rzecznik gliwickiego klubu.

Komentarze (0)