"Przegląd Sportowy" informuje, że w piątek do klubu wpłynęła oferta. Wisła Płock nie odrzuciła jej i prowadzi negocjacje z zespołem grającym na co dzień w lidze rosyjskiej. Zdaniem gazety, szefowie Nafciarzy są skłonni sprzedać reprezentanta Polski za 1,5 mln euro, chociaż Achmat Grozny póki co oferuje niewiele ponad milion.
- Mamy swoje wymagania. Damian jest regularnie powoływany do kadry. Takiego gracza dawno w drużynie nie było. Ma dla nas określoną wartość i to nie tylko sportową. On sam i jego agent (Mariusz Piekarski z grupy Unidos - przyp. red.) jeszcze w ubiegłym roku usłyszeli od nas, jakie warunki musi spełnić potencjalny kupiec. Tego się trzymamy. Rozbieżności między propozycją Rosjan a naszymi oczekiwaniami nie są duże - powiedział Jacek Kruszewski, prezes Wisły Płock.
23-letni piłkarz występuje jako środkowy pomocnik. 7 września ubiegłego roku zadebiutował w reprezentacji Polski, rozgrywając 34 minuty w meczu Ligi Narodów z Włochami. Później Jerzy Brzęczek dał mu szanse także w spotkaniach z: Irlandią, ponownie z Włochami i Portugalią.
W Wiśle Płock występuje od sierpnia 2017 roku. Z kolei Achmat Grozny to ósma drużyna w rosyjskiej ekstraklasie.
ZOBACZ WIDEO Boruc pokonany trzykrotnie! Bournemouth poza Pucharem Anglii [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Pierwsze jest dla przyjemności i zdrowia a drugie jest karane ( w teorii).