Policja chce zabezpieczyć DNA Ronaldo. Prawnik pozostaje spokojny
Amerykańska policja chce pobrać DNA Cristiano Ronaldo i porównać je ze śladami, które 10 lat temu znaleziono na sukience Kathryn Mayorgi. Prawnik piłkarza zwraca jednak uwagę na jedną istotną rzecz.
Czy porównanie DNA Ronaldo z tymi śladami, które znaleziono w 2009 roku na sukience Mayorgi, odpowie na pytanie, czy tej nocy faktycznie doszło do gwałtu? Wedle specjalistów może to być twardym dowodem w sprawie. Zupełnie inaczej widzi to prawnik piłkarza Juventusu Turyn.
- Ronaldo od zawsze utrzymywał, że to, co miało miejsce w Las Vegas w 2009 roku, miało charakter konsensualny. Nic więc dziwnego, że jego DNA będzie obecne na sukience Mayorgi. Nie może też nikogo dziwić, że policja poprosiła o pobranie śladów biologicznych Ronaldo, bo to standardowa procedura podczas takiego śledztwa - stwierdził Peter Christiansen, adwokat portugalskiego napastnika.
Nie znamy jeszcze decyzji włoskiego sądu na prośbę amerykańskiej policji. Nie wiemy, czy DNA Ronaldo faktycznie zostanie pobrane.
ZOBACZ WIDEO Ronaldo ratuje Juventus i wyprzedza Piątka! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)