Alvaro Morata może przejść do Atletico. Uruchomi układankę z Krzysztofem Piątkiem
Alvaro Morata może trafić do Atletico Madryt, a to może rozkręcić karuzelę transferową. Częścią całej układanki jest m.in. Krzysztof Piątek, który znajduje się na celowniku AC Milan.
Zainteresowane jego pozyskaniem jest Atletico Madryt, które szuka wsparcia dla Antoine Griezmanna. Diego Costa w tym sezonie rozczarowywał i zdobył zaledwie jedną bramkę, a obecnie jest kontuzjowany. Stąd pomysł sprowadzenia 26-letniego napastnika Chelsea.
Transfer Moraty może mieć bardzo duży wpływ na zimowe okienko transferowe. Jeśli do niego dojdzie, to może zapoczątkować to kolejne ruchy, w tym te dotyczące Krzysztofa Piątka.
Chelsea zamierza pozyskać Gonzalo Higuaina, który jest obecnie wypożyczony z Juventusu Turyn do AC Milan. Jeśli Argentyńczyk trafi do Premier League, to znów będzie miał okazję pracować z Maurizio Sarrim, który był jego trenerem w Napoli. W 42. meczach pod jego wodzą strzelił aż 38 goli. Nic więc dziwnego, że obaj panowie chcieliby znów znaleźć się w jednym klubie.
Zastąpienie Moraty Higuainem zmusi AC Milan do transferu napastnika, co z kolei wiąże się z Krzysztofem Piątkiem. To właśnie Polak miałby zostać następcą Argentyńczyka w "Rossoneri". Od dłuższego czasu spekulują o tym włoskie media, a temat tego transferu znalazł się nawet na wtorkowej okładce "La Gazetta Dello Sport". Piątek jest również łączony z Realem Madryt.
Dla Moraty byłby to powrót do Madrytu. W tym mieście się urodził i jest wychowankiem Atletico. Seniorską karierę rozpoczął jednak w Realu Madryt. Do Chelsea trafił w lipcu 2017 roku za niespełna 70 milionów euro. Łącznie dla londyńskiego klubu rozegrał 72 mecze, zdobył 24 bramki i zaliczył 6 asyst.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)