King Abdullah Sports City w Dżedda (Arabia Saudyjska) w środę (16 stycznia) będzie areną spotkania o Superpuchar Włoch, w którym zmierzą się Juventus Turyn i AC Milan (początek meczu o godz. 18:30 czasu polskiego).
Bramkarz turyńskiego zespołu, Wojciech Szczęsny, jest optymistą przed batalią o pierwsze znaczące trofeum sezonu 2018/19. - Milan ma dużo jakości, ale my wiemy, jak zdobywać trofea. Wiemy, czego potrzeba, żeby odnieść sukces. Mam nadzieję, że to właśnie zrobi różnicę - ocenił reprezentant Polski w rozmowie z telewizją klubową Juventus TV.
- Na trybunach zasiądzie komplet publiczności. Musimy zagrać perfekcyjnie. W pojedynku z Bologna FC (wygrana 2:0 w meczu Pucharu Włoch - przyp. red.) widziałem, że zespół prezentuje się dobrze. Zawsze jest trudno wracać po przerwie świątecznej. Tempo jest zazwyczaj słabsze, nie ryzykujesz zbytnio. My zrobiliśmy to jednak bez większego wysiłku. Osiągnęliśmy cel, który zamierzaliśmy zrealizować - dodał 40-krotny reprezentant Polski.
Środowe spotkanie o Superpuchar Włoch zostanie rozegrane w Arabii Saudyjskiej, co wywołuje spore kontrowersje nie tylko na Półwyspie Apenińskim. Państwo położone w zachodniej Azji oskarżane jest bowiem m.in. o łamanie praw człowieka. - Fakt, że mecz o Superpuchar Italii zostanie rozegrany w państwie islamskim, gdzie kobiety nie mogą iść na stadion bez mężczyzn, jest smutne. To ohyda! - grzmiał w jednym z wywiadów szef MSW Włoch, wicepremier Matteo Salvin.
ZOBACZ WIDEO Sławomir Peszko nie rusza się z Gdańska. "Ma umowę na sześć i pół roku"