Przyszłość Gonzalo Higuaina w AC Milan jest niewiadomą. Włoskie media informują, że piłkarz "gra pod transfer" i chce opuścić zespół. W sobotę trener tego zespołu, Gennaro Gattuso, mówił że Argentyńczyk dokonał już wyboru. AC Milan zaczął się rozglądać za następcą Higuaina i wybór padł na Krzysztofa Piątka. Ostatnia wypowiedź Gattuso wprowadziła jednak nieco zamieszania.
- Higuain nigdy nie powiedział mi, że chce odejść. Jest wiele plotek, ale on dobrze pracuje na treningach i jest do naszej dyspozycji. Zobaczymy, czy zagra w Superpucharze Włoch. Musi zadecydować, jak rozwiązać problem dotyczący swojej przyszłości. Trenuje z wielkim profesjonalizmem. Decyzja o tym, kto zagra, zostanie podjęta po obserwacji zawodników podczas treningów - powiedział Gattuso.
Po chwili szkoleniowiec dodał jednak, że Higuain zagra w meczu Superpucharu Włoch przeciwko Juventusowi. - Nie odpowiem na żadne pytania dotyczące jego przyszłości. Higuain rozpocznie mecz z Juventusem na 90 proc. Czy możemy teraz porozmawiać o meczu? - mówił do dziennikarzy obecnych na konferencji prasowej.
- Jeśli gra, to dlatego, że widzę go w dobrej formie i wypoczętego. Albo jest świetnym aktorem, albo jest naprawdę częścią tej drużyny. Zawsze rozmawia i żartuje z kolegami z zespołu - dodał Gattuso.
Przyszłość Higuaina to temat numer jeden dla kibiców AC Milan. Sprowadzeniem napastnika zainteresowany jest Maurizio Sarri. Obaj współpracowali ze sobą w SSC Napoli, a teraz włoski menedżer chciałby mieć piłkarza do dyspozycji w Chelsea FC.
Według włoskiej telewizji "Mediaset", Genoa CFC wyraziła zgodę na transfer Piątka do AC Milan. Polak będzie wypożyczony do AC Milan, a latem dostanie za niego około 40 mln euro. Transfer dojdzie do skutku na dniach, być może po środowym meczu o Superpuchar Włoch pomiędzy Milanem i Juventusem.
ZOBACZ WIDEO Sławomir Peszko nie rusza się z Gdańska. "Ma umowę na sześć i pół roku"