Legia wygrywa w sparingu. Ricardo Sa Pinto odgradza się od mediów

Legia Warszawa pokonała w meczu sparingowym klub z trzeciej ligi portugalskiej: Amora Futebol Clube 2:0. Trener Ricardo Sa Pinto nie wpuścił na to spotkanie nawet mediów klubowych.

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski
piłkarze Legii Warszawa Newspix / Łukasz Skwiot / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa

Szkoleniowiec robi tak odkąd zaczął pracę w Legii. Mecze kontrolne zamykał dla mediów, także klubowych, już podczas przerwy na spotkania reprezentacji. Na zgrupowaniu w Portugalii spotkania jego drużyny mogą oglądać tylko pracownicy sztabu i prezes Dariusz Mioduski. Sa Pinto nie chce, by ktokolwiek widział, jakie ustawienia taktyczne stosuje i jakie przeprowadza zmiany w składzie.

Legia z Amora Futebol Clube wygrała 2:0 po golach Williama Remy'ego i Sandro Kulenovicia. To był drugi mecz sparingowy mistrzów Polski na zgrupowaniu w portugalskiej Troi. W pierwszym Legia pokonała Clube Atletico de Montijo 4:1.



Według relacji przebywającego w Portugalii Piotra Kuczy, fotoreportera pracującego od lat przy drużynie Legii, nawet piłkarze nie wiedzieli, z kim i gdzie zagrają. - Dzisiaj Legia, o 12 czasu polskiego, rozegra drugi sparing w Portugalii. Z kim i gdzie - nie wiedzą tego nawet sami piłkarze. Władze klubu starały się uprosić Sa Pinto, żeby wpuścił choć klubowe media, ale nie udało się - napisał na swoim Twitterze Kucza.

Mistrz Polski kończy pierwsze zgrupowanie w Troi w najbliższy piątek (18.01). Piłkarze dostaną wolne do poniedziałku (21.01). Po weekendzie rozpoczną drugie zgrupowanie - w tym samym miejscu.

ZOBACZ WIDEO "Prosto z Rajdu Dakar" (odc. 11): Słodko-gorzki dzień dla Orlen Team (cały odcinek)
Czy zasady Ricardo Sa Pinto są dobre dla zespołu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×