Coraz mniej niewiadomych w Wiśle Kraków. Basha i Kolar zostają, Halilović, Imaz i Kostal odchodzą

Powoli krystalizuje się kadra, z której w rundzie wiosennej będzie mógł korzystać trener Maciej Stolarczyk. W Wiśle Kraków zostaną Vullnet Basha i Marko Kolar, ale Biała Gwiazda straci Tibora Halilovicia, Jesusa Imaza i Martina Kostala.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Vullnet Basha WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Vullnet Basha
Z drużyny Macieja Stolarczyka odeszli już Zoran Arsenić (Jagiellonia Białystok), Jakub Bartkowski (Pogoń Szczecin), Dawid Kort (Atromitos Ateny) i Zdenek Ondrasek (Dallas FC), czyli czterej absolutnie podstawowi zawodnicy ósmej drużyny rundy jesiennej. Arsenić wypowiedział Wiśle kontrakt ze względu na zaległości, Bartkowski i Kort też mieli taką możliwość, ale spotkali się z klubem w połowie drogi i rozwiązali umowy za porozumieniem stron, a Ondrasek zadecydował, że nie przedłuży wygasającego kontraktu, jeszcze zanim doszło do kryzysu wywołanego przez nieszczęsną sprzedaż klubu.

Gdy w środę, dzięki pożyczce udzielonej przez Jakuba Błaszczykowskiego, Tomasza Jażdżyńskiego i Jarosława Królewskiego, Wisła uregulowała większość zaległości wobec zawodników i trenerów, wydawało się, że klub zatrzyma exodus piłkarzy i przystąpi do rundy wiosennej w miarę mocnym składzie wzmocnionym dodatkowo Błaszczykowskim i Łukaszem Burligą. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna.

Owszem, Vullnet Basha, który miał prawo rozwiązać kontrakt z winy klubu, postanowił zostać w Wiśle. - Jestem tu szczęśliwy. Sytuacja się polepsza, otrzymałem część zaległych pieniędzy i cierpliwie czekam na resztę. Mam kilka opcji, ale daję pierwszeństwo Wiśle - mówił Albańczyk w środę, a dzień później zapewnił przełożonych, że nie chce odchodzić z Reymonta 22.

Drugą dobrą wiadomością jest decyzja Marko Kolara, który już wypowiedział umowę z powodu zaległości, ale da Wiśle kolejną szansę i podpisze nowy kontrakt. Chorwat liczy na to, że po odejściu Ondraska będzie pierwszym wyborem trenera Stolarczyka, jeśli chodzi o obsadę ataku. Poza nim w kadrze Wisły są jeszcze tylko nękany urazami Paweł Brożek i Krzysztof Drzazga, który jesienią był wypożyczony do I-ligowej Puszczy Niepołomice.

ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar jest jak skoki narciarskie. "Mamy oddać dwa równe skoki"

Na tym jednak dobre wiadomości się kończą. Tibor Halilović, który też jest już wolnym zawodnikiem, oznajmił, że nie wróci do Wisły. 23-letni pomocnik przeniesie się najprawdopodobniej do HNK Rijeka. Chorwat nie był jesienią podstawowym graczem, ale odejdzie z Reymonta 22 na zasadzie wolnego transferu i do tego Wisła będzie musiała mu wypłacić wszystkie pensje do końca kontraktu (pomniejszone o ewentualne wynagrodzenie w nowym klubie).

Barw 13-krotnego mistrza Polski nie będą już bronić Martin Kostal oraz Jesus Imaz i to już duże osłabienie pod względem sportowym. Pierwszy jesienią strzelił dwa gole, a przy pięciu asystował, a drugi zdobył cztery bramki i asystował przy sześciu. Ich sprzedaż pozwoli jednak klubowi zyskać środki na bieżącą działalność. Obaj mają trafić do Jagiellonii Białystok za 700-750 tys. euro - to kwota, która wystarczy Wiśle na trzy miesiące egzystencji.

Wisła wciąż nie odzyskała licencji na grę w Lotto Ekstraklasie, ale 22 stycznia Komisja ds. Licencji Klubowych PZPN ma uchylić swoje decyzje z 3 i 11 stycznia w tej sprawie i odwiesić licencję Białej Gwiazdy.

Przewidywana "11" Wisły Kraków na rundę jesienną - stan na 18.01:
Mateusz Lis/Michał Buchalik - Jakub Bartosz/Łukasz Burliga, Marcin Wasilewski, Maciej Sadlok, Rafał Pietrzak - Vullnet Basha, Patryk Plewka - Jakub Błaszczykowski, Kamil Wojtkowski, Rafał Boguski - Marko Kolar/Paweł Brożek.

Czy Wisła Kraków sportowo utrzyma się w Lotto Ekstraklasie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×