Pomysłodawcą sprowadzenia Marouane Fellainiego jest Thierry Henry. Ceni on Belga do tej pory występującego w Manchesterze United i bardzo chciałby go sprowadzić do AS Monaco. Według doniesień zagranicznych mediów już rozpoczęły się negocjacje w sprawie transferu.
Angielski klub nie zamierza robić Fellainiemu problemów z odejściem. Wręcz przeciwnie, bardzo chętnie go sprzeda. 31-letni pomocnik nie jest ulubieńcem Ole Gunnara Solskjaera i za jego kadencji zagrał tylko w dwóch meczach, łącznie spędzając na boisku zaledwie 31 minut.
Manchester United dał zielone światło na odejście belgijskiego zawodnika. Nieoficjalnie mówi się, że miałby kosztować 15 milionów euro. Bardzo prawdopodobne, że wkrótce zostanie on klubowym kolegą Kamila Glika. Thierry Henry mógłby z niego skorzystać dopiero za miesiąc, ponieważ Fellaini doznał kontuzji na środowym treningu i czekają go nawet cztery tygodnie przerwy.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: emocje, comeback i rzuty karne! Southampton poza rozgrywkami [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Sytuacja AS Monaco w tabeli Ligue 1 jest bardzo słaba. Obecnie zespół ten zajmuje przedostatnie miejsce z dorobkiem 15 punktów w 20 meczach. Do miejsc gwarantujących utrzymanie traci tylko trzy punkty, więc seria zwycięstw znacznie poprawiłaby nastroje w klubie.
Fellaini mógłby być dużym wzmocnieniem. Za kadencji Ole Gunnara Solskjeara jest tylko rezerwowym, ale Jose Mourinho regularnie stawiał na belgijskiego pomocnika. Ten łącznie rozegrał 21 meczów, zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty.
Podczas zimowego okienka transferowego AS Monaco pozyskało czterech zawodników: Naldo, Cesca Fabregasa, Fode'a Ballo-Toure oraz Williama Vainqueura.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)