Brytyjski "The Sun" poinformował, że Bayern Monachium włączył się do wyścigu po Rabbiego Matondo z Manchesteru City. To 18-latek, grający na pozycji prawego skrzydłowego, który z powodzeniem może operować również na lewej stronie boiska. W tym sezonie jest graczem ekipy U-23. W młodzieżowej Premier League 2 rozegrał 11 meczów, w których strzelił 6 bramek i zaliczył 4 asysty.
W Manchesterze Matondo porównywany jest do Leroya Sane. Jego kontrakt wygasa w 2020 r., a "The Citizens" zamierzają przedstawić mu propozycję jego przedłużenia. Do gry ma wkroczyć jednak Bayern, który w lecie szykuje rewolucję w składzie i będzie potrzebował nowych skrzydłowych.
Matondo znajduje się w orbicie zainteresowań również innych klubów - RB Lipsk, Borussii Moenchengladbach, Evertonu i Southampton. 18-latek wciąż nie doczekał się debiutu w dorosłej ekipie Manchesteru, ale ma za sobą pierwszy występ w reprezentacji Walii. Pod wodzą Ryana Giggsa zadebiutował 20 listopada zeszłego roku w towarzyskim starciu z Albanią.
Bayern szuka nowych młodych piłkarzy po tym jak z klubu mają odejść m.in. Arjen Robben i Franck Ribery. Mistrzowie Niemiec są już blisko pozyskania innego 18-latka z Wysp Brytyjskich - Calluma Hudsona-Odoia z Chelsea, który odrzucił już lukratywną ofertę od swojego klubu.
Matondo może być kolejnym młodym piłkarzem, który opuści w ostatnim czasie Manchester City. Dwa lata temu do Borussii Dortmund trafił Jadon Sancho, aktualnie podstawowy gracz BVB. Z kolei niedawno za 12 mln euro do Realu Madryt trafił Brahim Diaz.
ZOBACZ WIDEO Boruc wrócił do bramki Bournemouth. "To prezent z okazji Dnia Dziadka"
.
Ciekawy Czytaj całość