Koszmarny błąd bramkarza w Australii. Ta interwencja podbija internet

Materiały prasowe / Twitter.com/AztecGodStreams / Na zdjęciu: kuriozalna pomyłka Vedrana Janjetovicia
Materiały prasowe / Twitter.com/AztecGodStreams / Na zdjęciu: kuriozalna pomyłka Vedrana Janjetovicia

Prawdziwe cuda działy się w końcówce spotkania Brisbane Roar - Western Sydney Wanderers w australijskiej A-League. Wszystko przez kuriozalną pomyłkę bramkarza gości.

95. minuta meczu Brisbane Roar - Western Sydney Wanderers, przyjezdni prowadzą 2:1 i są praktycznie pewni zwycięstwa. Piłka dolatuje w pole karne gości, wystarczy ją przyjąć i mądrze rozegrać ostatnie sekundy przed końcowym gwizdkiem. Brzmi łatwo? Może i tak, ale dla Vedrana Janjetovicia to wcale takie łatwe nie było.

Bramkarz zespołu z Sydney popełnił kuriozalny błąd i bez żadnego nacisku rywala nie opanował futbolówki. Ta wypadła za linię końcową boiska, w efekcie czego sędzia podyktował gospodarzom rzut rożny. Miejscowi dostali od Janjetovicia szansę na doprowadzenie do remisu.

Możliwość wykorzystali wzorcowo, bo po wrzuceniu piłki w pole karne Adam Taggart skierował ją głową do bramki. Z wyniku 2:1 na korzyść przyjezdnych zrobiło się 2:2, a Janjetovic stał się poważnym kandydatem do nagrody największego "babola" sezonu w lidze australijskiej.

Zobaczcie sami fatalny błąd golkipera Western Sydney Wanderers, zakończony golem Brisbane Roar:

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Piątek w AC Milanie. "Jeszcze rok temu grał na bocznym boisku w Mielcu"

Źródło artykułu: