Jerzy Brzęczek nie będzie obserwował kadrowiczów na San Siro. Selekcjoner dementuje doniesienia włoskiej prasy

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
Getty Images / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / Na zdjęciu: Jerzy Brzęczek
zdjęcie autora artykułu

Wbrew doniesieniom podawanym przez "La Gazetta dello Sport", selekcjonera reprezentacji Polski nie będzie na sobotnim hicie Serie A.

W tym artykule dowiesz się o:

"Selekcjoner reprezentacji Polski na San Siro" - pisała w piątek "La Gazzetta dello Sport", a dalej przedstawiła rozmowę z Jerzym Brzęczkiem. Całe zamieszanie wywołał transfer Krzysztofa Piątka do AC Milan za 35 milionów euro. Włoscy dziennikarze przepytali trenera Biało-Czerwonych i zapowiedzieli, że z perspektywy trybun obejrzy sobotni mecz Rossonerich z Napoli.

Selekcjoner w krótkiej rozmowie z WP SportoweFakty zaprzeczył tej informacji. Wbrew informacjom podanym przez włoski dziennik, Brzęczek nie będzie gościem trybun na San Siro. Przynajmniej nie w tę sobotę, kiedy Milan podejmie wicemistrza Włoch.

W Mediolanie selekcjoner mógłby na żywo obejrzeć nawet trzech swoich reprezentantów. Zapowiada się, że już w najbliższym meczu w czerwono-czarnej koszulce zadebiutuje Piątek, jednak najprawdopodobniej zabraknie go w wyjściowej jedenastce. Po stronie Napoli pewny występ od pierwszej minuty zdają się mieć Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński.

Początek spotkania AC Milan - Napoli w sobotę o godzinie 20:30.

ZOBACZ WIDEO Czy Piątek zagra już w meczu z Napoli? Trener Milanu chwali Polaka

Źródło artykułu:
Czy Krzysztof Piątek zadebiutuje w sobotnim meczu z Napoli?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
a6412
26.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trudno żeby selekcjoner, jeśli ma np. inne plany, odczuł szczególną potrzebę obserwowania z trybun tego meczu. Piątek pojawił się w nowym klubie raptem kilka dni temu i nie wiadomo czy w ogóle Czytaj całość
avatar
Rafał Suede
26.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Po co Brzęczek ma oglądać ten mecz i formę Polaków ?? Zje obiad , zdrzemnie się i wieczorem wymyśli kolejną koncepcję na ustwienie , dzięki której przegramy wszystko co będzie do przegrania w t Czytaj całość