Serie A: popisowy pościg Atalanty. Katastrofa klubu Łukasza Skorupskiego

Getty Images / Gabriele Maltinti / Na zdjęciu: Łukasz Skorupski
Getty Images / Gabriele Maltinti / Na zdjęciu: Łukasz Skorupski

22 gole padły wczesnym popołudniem w lidze włoskiej. Atalanta BC zremisowała 3:3 z AS Roma, choć przegrywała już 0:3. Cztery razy skapitulował Łukasz Skorupski w meczu z Frosinone Calcio.

Już w rundzie jesiennej piłkarze Atalanty BC i Romy stworzyli wielkie widowisko na Stadio Olimpico. Także wtedy padł remis 3:3. W Rzymie podopiecznych Gian Piero Gasperiniego było stać na zdobycie trzech bramek w pierwszej połowie. W rewanżu na ich terenie to samo zrobiła Roma.

Najpierw dubletem popisał się Edin Dzeko, który w Bergamo zdobył tyle samo goli co w całej rundzie jesiennej. Bośniak był skuteczny w fazie grupowej Ligi Mistrzów, ale na krajowym podwórku, częściowo z powodu kontuzji, częściowo z powodu niskiej formy, zawodził. W tej sytuacji najlepszym strzelcem Romy w lidze stał się Stephan El Shaarawy. W 40. minucie "Faraon" zdobył bramkę na 3:0 po genialnym podaniu Nicolo Zaniolo. Młodzian w niedzielę dorzucił dwie asysty do swoich imponujących statystyk.

Najbardziej bramkostrzelnego klubu w Italii nie można było skreślać nawet w tym momencie. Atalanta rozpoczęła pościg. W 44. minucie Timothy Castagne, a w 59. minucie Rafael Toloi wykorzystali zegarmistrzowskie dośrodkowania Alejandro Gomeza. Zrobiło się 2:3 zamiast 0:3 i Atalanta miała dwa kwadranse na dogonienie Giallorossich.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Karol Linetty strzela, Sampdoria gromi. Trzech Polaków na boisku [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

W 71. minucie wyrównał na 3:3 Duvan Zapata. Pokonał on Robina Olsena niewiele po oddaniu fatalnego strzału z rzutu karnego. Kolumbijczyk pokazał więc odporność psychiczną i zdobył gola w dziewiątym meczu z rzędu. W klasyfikacji strzelców ligi włoskiej Zapata zostawił w tyle Cristiano Ronaldo i ma przed sobą tylko Fabio Quagliarellę. Na jego koncie jest 15 trafień.

Arkadiusz Reca nie zagrał.

Atalanta BC - AS Roma 3:3 (1:3)
0:1 - Edin Dzeko 3'
0:2 - Edin Dzeko 33'
0:3 - Stephan El Shaarawy 40'
1:3 - Timothy Castagne 45'
2:3 - Rafael Toloi 59'
3:3 - Duvan Zapata 71'

W 70. minucie Duvan Zapata (Atalanta) nie wykorzystał rzutu karnego. Nie trafił w bramkę.

Składy:

Atalanta: Etrit Berisha - Rafael Toloi, Berat Djimsiti, Gianluca Mancini (53' Jose Luis Palomino) - Hans Hateboer, Marten De Roon, Mario Pasalić (90' Matteo Pessina), Timothy Castagne - Alejandro Gomez - Josip Ilicić (84' Musa Barrow), Duvan Zapata

Roma: Robin Olsen - Rick Karsdorp (78' Federico Fazio), Kostas Manolas, Ivan Marcano, Aleksandar Kolarov - Bryan Cristante, Steven N'Zonzi - Nicolo Zaniolo, Lorenzo Pellegrini (65' Alessandro Florenzi), Stephan El Shaarawy (62' Justin Kluivert) - Edin Dzeko

Żółte kartki: Cristante, Manolas, N'Zonzi (Roma)

Sędzia: Gianpaolo Calvarese

***

Coraz bardziej dramatyczna staje się sytuacja Bologna FC. Mecz na własnym stadionie z Frosinone Calcio miał być idealną okazją do odniesienia pierwszego zwycięstwa w lidze od 30 września. Drużyna Filippo Inzaghiego nie poradziła sobie jednak z beniaminkiem i przegrała 0:4.

Ziemia w Bolonii zatrzęsła się między 13. a 21. minutą. Najpierw Federico Mattiello dostał czerwoną kartkę za brutalny faul, a następnie gospodarze stracili dwa gole. Paolo Ghiglione oraz Camillo Ciano wbiegli bezkarnie pod bramkę Łukasza Skorupskiego i z bliska pokonali reprezentanta Polski. W obronie Bologna FC były takie dziury, że Skorupski miał niewiele do powiedzenia. Ponownie skapitulował w 52. minucie i w tej sytuacji powinien zachować się zdecydowanie lepiej po uderzeniu Andrei Pinamontiego. Wynik ustalił i dublet skompletował Ciano w 75. minucie.

W Frosinone Calcio zagrał Bartosz Salamon.

Bologna FC - Frosinone Calcio 0:4 (0:2)
0:1 - Paolo Ghiglione 18'
0:2 - Camillo Ciano 21'
0:3 - Andrea Pinamonti 52'
0:4 - Camillo Ciano 75'

Składy:

Bologna: Łukasz Skorupski - Federico Mattiello, Danilo, Filip Helander, Mitchell Dijks - Andrea Poli (46' Arturo Calabresi), Erick Pulgar, Roberto Soriano - Riccardo Orsolini (46' Mattia Destro), Rodrigo Palacio, Nicola Sansone (74' Mattias Svanberg)

Frosinone: Marco Sportiello - Luka Krajnc, Marco Capuano, Bartosz Salamon - Paolo Ghiglione, Raman Chibsah, Raffaele Maiello, Francesco Cassata (70' Mirko Gori), Andrea Beghetto - Camillo Ciano (79' Marcello Trotta), Andrea Pinamonti (83' Daniel Ciofani)

Żółte kartki: Poli, Sansone, Helander (Bologna) oraz Capuano, Salamon, Cassata, Gori (Frosinone)

Czerwona kartka: Federico Mattiello (Bologna) /13' - za faul/

Sędzia: Luca Banti

***

Nie próżnowali również piłkarze ofensywni w Parmie. Beniaminek prowadził 2:0 ze SPAL-em dzięki bramkom Roberto Inglese. Ekipa z Ferrary odwróciła ten wynik na 3:2 między 70. a 87. minutą. Thiago Cionek nie pomógł SPAL-owi w odniesieniu tego spektakularnego zwycięstwa.

Parma Calcio 1913 - SPAL 2:3 (1:0)
1:0 - Roberto Inglese (k.) 11'
2:0 - Roberto Inglese 53'
2:1 - Mattia Valoti 70'
2:2 - Andrea Petagna 75'
2:3 - Mohamed Fares 87'

Składy:

Parma: Luigi Sepe - Simone Iacoponi (88' Luca Siligardi), Bruno Alves, Alessandro Bastoni, Riccardo Gagiolo - Juraj Kucka, Matteo Scozzarella (88' Gianni Munari), Antonino Barilla (78' Marcello Gazzola) - Jonathan Biabiany, Roberto Inglese, Gervinho

SPAL: Emiliano Viviano - Kevin Bonifazi, Lorenco Simić (68' Mirko Antenucci), Felipe, Mohamed Fares - Manuel Lazzari, Mirko Valdifiori (68' Mattia Valoti), Simone Missiroli, Jasmin Kurtić - Alberto Paloschi, Andrea Petagna (86' Sergio Floccari)

Żółte kartki: Kucka, Scozzarella (Parma) oraz Fares, Lazzari, Petagna, Felipe (SPAL)

Sędzia: Rosario Abisso

Komentarze (1)
avatar
MaurizioSarri
27.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tym meczem Pippo Inzaghi żegna się z posadą trenera Bolonii IMO. Niestety, bycie dobrym pilkarzem nie musi równać się byciu dobrym trenerem...