W tym artykule dowiesz się o:
W październiku 2017 roku agencja IMG nabyła prawa do transmitowania meczów Serie A w latach 2018-2021 za ponad 360 mln euro za sezon (składają się na nią prawa telewizyjne, dostęp do sygnału telewizyjnego, dostęp do sygnału strumieniowego). W kontrakcie agencja zobowiązała się także do inwestowania 8 mln euro rocznie na marketing związany z promocją meczów włoskiej ekstraklasy.
W zamian amerykańska organizacja ma otrzymywać produkt na najwyższym poziomie, między innymi pod kątem atrakcyjności. I właśnie na poziom atrakcyjności narzeka teraz agencja IMG, grożąc Serie A procesem za naruszenie warunków kontraktowych.
"IMG uważa, że Serie A nie spełnia pewnych zobowiązań, co odbija się na zdolności agencji do dostarczania produktu globalnym partnerom" - donoszą włoskie media.
ZOBACZ WIDEO Stadion Milanu od środka. "Wyjście tunelem na murawę powoduje nagły wzrost adrenaliny!"
Agencja, jak przekazuje serwis "Sport Business", nie jest usatysfakcjonowana w takich kwestiach jak: godzina rozgrywania meczów, zły stan boiska czy kiepska frekwencja spotkań. Nie chodzi jej natomiast o sam poziom sportowy.
Zobacz także: Włosi walczą z rasizmem na stadionach. Może dojść do szybkiego przerwania meczu
Z drugiej strony to samo źródło uważa, że żadna z wymienionych kwestii nie jest zapisana w umowie między agencją IMG a Serie A, tłumacząc, że działanie amerykańskiej organizacji ma na celu renegocjację kontraktu z włoską ekstraklasą. "Na mocy obecnej umowy agencja może stracić duże pieniądze" - wyjaśnia "Sport Business".
Jeśli jednak agencja IMG faktycznie doprowadzi do procesu, a sąd stanie po jej stronie, Serie A będzie mieć poważny kłopot. Wartości odszkodowań nie są co prawda znane, ale zapewne nie należą one do najniższych.
W Serie A występuje obecnie 16 polskich piłkarzy. Największą furorę robią Krzysztof Piątek (AC Milan), Arkadiusz Milik, Piotr Zieliński (obaj SSC Napoli) i Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn).
Czy regularnie oglądasz mecze Serie A? 
na Instagramie 
na Facebooku 
