Primera Division: SD Huesca nie złożyła broni. Najgorszy klub ligi zbił rywala

PAP/EPA / JAVIER BLASCO  / Na zdjęciu: Javier Galan (z prawej) oraz Kiko Olivas (z lewej)
PAP/EPA / JAVIER BLASCO / Na zdjęciu: Javier Galan (z prawej) oraz Kiko Olivas (z lewej)

SD Huesca zmniejszyła stratę do bezpiecznego miejsca w tabeli z 11 punktów do ośmiu. To efekt spektakularnego zwycięstwa 4:0 z Realem Valladolid.

W tym artykule dowiesz się o:

Tempo meczu beniaminków było imponujące. Drużyny ekspresowo przenosiły piłkę spod jednego pod przeciwne pole karne. Ich priorytetem było atakowanie, a nie stawianie fortecy przed własną bramką. Akcja SD Huesci na 1:0 w 19. minucie była jak cały początek meczu w pigułce. Zaledwie kilka sekund po interwencji Jorge Pulido we własnej szesnastce piłka była 100 metrów dalej w siatce Realu Valladolid po strzale Enrica Gallego.

Napastnik wygrał pojedynek z Jordim Masipem po podaniu Cucho Hernandeza. Gallego zdobył pierwszą bramkę w Primera Division. Jego sukces jest czymś wartym uwagi, ponieważ osiągnął go w wieku 32 lat. Najbardziej znanym klubem w piłkarskim życiorysie Hiszpana był Espanyol Barcelona, z którym rozstał się w 2010 roku. Od tego czasu grał w mniej markowych zespołach. Szansę dostał w Huesce i stara się wykorzystać swoje pięć minut.

Huesca dobrze zarządzała swoim prowadzeniem 1:0. Jej ostrożniejsza, co nie oznacza bojaźliwa taktyka, sprawiła, że spotkanie uspokoiło się. Rozstrzygający szturm nastąpił po przerwie. W 50. minucie Jorge Pulido wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego, a w 53. minucie Moi Gomez zakończył skutecznym strzałem kontratak. Po raz drugi asystował Cucho Hernandez, a gospodarze powiększyli przewagę na 3:0. Wynik ustalił Ezequiel Avila w 77. minucie krótko po wejściu na plac z ławki rezerwowych.

Huesca wygrała w 22. kolejce dopiero trzeci mecz w Primera Division. Po raz pierwszy zdobyła cztery gole i przestała być najmniej bramkostrzelnym klubem ligi. Na dodatek zachowała czyste konto. Szansa beniaminka na utrzymanie pozostaje niewielka, ale jeszcze widzi światełko w ciemnym tunelu. Jego strata do bezpiecznego miejsca w tabeli zmniejszyła się z 11 punktów do ośmiu.

SD Huesca - Real Valladolid 4:0 (1:0)
1:0 - Enric Gallego 19'
2:0 - Jorge Pulido 50'
3:0 - Moi Gomez 53'
4:0 - Ezequiel Avila 77'

Składy:

Huesca: Santamaria - Jorge Miramon, Etxeita, Pablo Insua, Jorge Pulido, Javier Galan - Yangel Herrera (72' Damian Musto), Christian Rivera, Moi Gomez - Enric Gallego (89' David Ferreiro), Cucho Hernandez (77' Ezequiel Avila)

Real: Jordi Masip - Antonito, Kiko Olivas (87' Anuar Tuhami), Fernando Calero, Nacho Martinez - Keko (64' Pablo Hervias), Ruben Alcaraz, Borja Fernandez, Toni Suarez (54' Enes Unal) - Oscar Plano, Sergi Guardiola

Żółte kartki: Hernandez, Insua, Galan, Pulido, Musto, Gomez (Huesca) oraz Tuhami, Calero (Real)

Sędzia: Jose Munuera Montero

Widzów: 6052

[multitable table=995 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Stadion Milanu od środka. "Wyjście tunelem na murawę powoduje nagły wzrost adrenaliny!"

Komentarze (0)