Brutalny faul w lidze kolumbijskiej. Julian Zea wyleciał z boiska po czterech minutach gry

Andrzej Strejlau: Korupcja wróci

W 89. minucie Julian Zea pojawił się na boisku. Miał pomóc drużynie Deportivo Cali w końcówce. Jego zespół remisował 1:1 z Atletico Huila. Jednak po czterech minutach brutalnie potraktował jednego z rywali. Wślizgiem wszedł w nogi piłkarza Atletico. Na nagraniu wideo widać, że celem Zei na pewno nie była piłka.

Arbiter nie miał najmniejszych wątpliwości i wyrzucił piłkarza Deportivo z boiska. Zea był na nim zaledwie przez cztery minuty. Kolumbijskie media nazywają go największym brutalem od lat. Zawodnika czeka dyskwalifikacja, a decyzję o jej długości podejmą władze ligi kolumbijskiej.

Zobacz także: Służby wznowiły poszukiwania Emiliano Sali. Sprawdzane będze dno kanału La Manche

Zobacz także: Z mistrza Grecji do Lotto Ekstraklasy. Giannis Mystakidis wypożyczony do Górnika Zabrze

Po trzech kolejkach Deportivo Cali ma w swoim dorobku cztery punkty i zajmuje siódme miejsce w tabeli. Z kolei drużyna Atletico Huila zdobyła dotychczas dwa "oczka", co daje jej czternaste miejsce.

ZOBACZ WIDEO Michniewicz zadowolony z transferu Kownackiego. "W Sampdorii często był piątym wyborem"