Polak idzie za ciosem i powoli staje się ulubieńcem kibiców Milanu. Krzysztof Piątek z zimną krwią wykorzystał swoją szansę na gola w zremisowanym 1:1 meczu z Romą.
23-letni napastnik po raz kolejny udowodnił, że nie można zostawić mu centymetra wolnego miejsca w polu karnym. W 26. minucie wygrał pojedynek fizyczny blisko bramki Robina Olsena i strzelił na 1:0 po płaskim dośrodkowaniu Lucasa Paquety.
To było już jego trzecie trafienie w barwach AC Milan, a już czternaste w tym sezonie w Serie A. Piątek zajmuje czwarte miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców włoskiej ekstraklasy.
Polak ze swoich dokonań jest oczywiście usatysfakcjonowany, ale po meczu w Rzymie czuje duży niedosyt. - Jestem zadowolony z pierwszego gola dla AC Milan w Serie A, ale z Rzymu przywieziemy tylko punkt - napisał na swoim koncie na Instagramie.
Zobacz także: Serie A: genialna skuteczność Krzysztofa Piątka. Gol Polaka w hicie kolejki
ZOBACZ WIDEO Andrzej Strejlau zachwycony Piątkiem. "Pokazuje jak powinien grać środkowy napastnik!"