Działacze Ruchu Chorzów poinformowali, że podpisano ważne dla klubu porozumienie. Jego stronami są główni akcjonariusze: miasto Chorzów i Carbonex sp. z o.o. oraz spółka Ruch Chorzów S.A. Celem porozumienia jest zadeklarowanie finansowania klubu na poziomie pokrywającym obecne koszty jego funkcjonowania, określenie granic zaangażowania finansowego miasta, a także usystematyzowanie wiedzy na temat aktualnej sytuacji finansowej spółki.
Klub wyjaśnił, że miasto udzieliło spółce 2 mln zł pożyczki oraz zobowiązało się do zorganizowania przetargu na promocję przez sport (ostateczna kwota zostanie ustalona przez radnych w najbliższy czwartek). Z kolei firma Carbonex zadeklarowała, że jej zaangażowanie we współfinansowanie klubu w latach 2019 i 2020 będzie równe faktycznemu zaangażowaniu miasta Chorzów. - Jako miasto wielokrotnie wspieraliśmy klub mając na uwadze, że Ruch Chorzów to jedna z najbardziej utytułowanych drużyn w kraju, a wielu chorzowian jest jej wiernymi kibicami - skomentował, cytowany przez klubową stronę, prezydent Chorzowa Andrzej Kotala. - Porozumienie ma na celu określenie na jakim poziomie miasto może się jeszcze zaangażować oraz wyznaczenie sztywnych granic pomocy klubowi - dodał. - Porozumienie daje nadzieję na ustabilizowanie jej sytuacji finansowej - stwierdził prezes Ruchu Jan Chrapek. - Możemy spokojniej planować i prowadzić bieżącą działalność oraz realizować plan systematycznej poprawy finansów spółki, którą przejęliśmy w złej sytuacji prawnej i finansowej. Pożyczka pomogła nam uregulować bieżące płatności, w tym zaległości wobec piłkarzy i pracowników spółki. Niebawem zaczyna się sezon, a pożyczka sprawia, że spokojnie rozpoczniemy piłkarską wiosnę - zakończył działacz.
Ruch Chorzów przypomniał, że miasto równolegle prowadzi prace związane z budową nowego stadionu przy ulicy Cichej 6.
ZOBACZ WIDEO Michniewicz zadowolony z transferu Kownackiego. "W Sampdorii często był piątym wyborem"
Ruch Chorzów utrzyma się w II lidze? 
