Nowa rola Michała Kucharczyka, czyli zaskakujący plan Ricardo Sa Pinto

"Kuchy King" trzyma się mocno. Mimo sprowadzenia trzech nowych portugalskich skrzydłowych, Michał Kucharczyk nie straci miejsca w podstawowym składzie Legii Warszawa. Trener Ricardo Sa Pinto wymyślił dla niego nową pozycję.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Michał Kucharczyk Getty Images / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Michał Kucharczyk
  Jeszcze na początku roku miał być jedną nogą poza Legią Warszawa. Turecki Akhisarspor miał oferować za niego ok. 300 tysięcy euro i nie brakowało głosów, że klub powinien go sprzedać. Michał Kucharczyk został jednak w drużynie, a wiosną ma pełnić w niej nową rolę.

27-latek, do którego żaden kibic Legii nie podchodzi obojętnie, okazał się jednym z największych wygranych okresu przygotowawczego. I to mimo pozyskania przez klub trzech nowych piłkarzy, z których każdy może grać na pozycji skrzydłowego.

Salvador Agra, Luis Rocha i Luis Medeiros najlepiej czują się właśnie z boku boiska. Wiele wskazywało na to, że Ricardo Sa Pinto postawi na jednego ze swoich rodaków właśnie kosztem Kucharczyka. Portugalczyk znalazł jednak nowe, zaskakujące rozwiązanie.

ZOBACZ WIDEO Kapitalny gol Gervinho! Juventus traci punkty u siebie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]


W zimowych sparingach 9-krotny reprezentant Polski występował bowiem... na prawej obronie. I jak donoszą obserwatorzy tych spotkań, Kucharczyk spisywał się na nowej pozycji bardzo przyzwoicie. Przede wszystkim Sa Pinto miało podobać się jego zaangażowanie podczas treningów.
Dzięki temu to Kucharczyk wychodził w podstawowym składzie w większości sparingów. Nieźle prezentował się zwłaszcza w spotkaniu z Vitorią Setubal (1:0), najpoważniejszym rywalem podczas zgrupowania w Troi.

Tylko w WP! Tak wygląda miejsce, gdzie wychował się Krzysztof Piątek
27-latek wygrał rywalizację z reprezentantem Polski U-21 Pawłem Stolarskim, a podstawowy prawy obrońca Legii w rundzie jesiennej, Marko Vesović, został przesunięty do przodu. I to on teraz będzie musiał rywalizować m.in. z Medeirosem, jednym z największych talentów portugalskiej piłki ostatnich lat.

Sa Pinto przekonuje, że Kucharczyk może dać jego drużynie więcej jako prawy obrońca, niż jako skrzydłowy.

- Uważam, że kiedy "Kuchy" włącza się do ofensywy ze strefy obronnej, daje drużynie więcej. Gra kombinacyjnie, ma dobre dośrodkowania i wówczas jest dużo większym zagrożeniem dla przeciwnika - mówił Portugalczyk w wywiadzie dla serwisu legioniści.com.

Trener mistrza Polski zwracał też uwagę na wpływ Kucharczyk na atmosferę w zespole. To on, wspólnie z Arturem Jędrzejczykiem, dba o odpowiednie nastroje w szatni. Zakulisowe filmy z zimowych przygotowań, pokazujące piłkarza m.in. żartującego wspólnie z Sa Pinto świadczą, że ma on w drużynie silną pozycję.

- Jest ważnym ogniwem drużyny i całej Legii. Ma odpowiednią mentalność, więc staram się mu pomóc. On może występować zarówno jako skrzydłowy, jak i jako prawy obrońca. Wszystko będzie zależało od naszej strategii, od przeciwnika i jeszcze kilku innych rzeczy. Tak naprawdę nie podjąłem jeszcze decyzji - ocenił.

Trudno się jednak spodziewać, by Kucharczyk nie znalazł się w podstawowym składzie mistrza Polski na pierwszy mecz rundy wiosennej z Wisłą Płock. Dla zawodnika nadchodzące miesiące będą niezwykle istotne. Otóż latem tego roku wygasa jego kontrakt z Legią. Według nieoficjalnych informacji klub jest chętny do przedłużenia z nim umowy, sam zawodnik także.

Decydujące jednak będzie to, jak będzie wyglądać w jego wykonaniu runda wiosenna i czy zespół obroni tytuł mistrza kraju.

Czy Legia Warszawa zdobędzie tytuł mistrza Polski w sezonie 2018/2019?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×