Lech Poznań nie zamierzał już dokonywać transferów podczas zimowego okienka transferowego, ale sytuacja po dwóch porażkach nie jest zbyt optymistyczna. Klub zdaje sobie sprawę, że musi szukać następcy dla Roberta Gumnego, który latem ma duże szanse, aby wyjechać do zagranicznego klubu. W ostatnich meczach nie zagrał z powodu kontuzji.
Według chorwackich mediów poznański klub chciałby pozyskać Frana Tudora z Hajduka Split. Złożył już podobno ofertę opiewającą na kwotę 220 tysięcy euro. Jego obecna umowa z chorwackim klubem wygasa po sezonie i jak na razie negocjacje w sprawie jej przedłużenia nie są zbyt zaawansowane.
Czytaj również: Lech zacznie wygrywać? "Nawałka pierwszy rok w kadrze też miał ciężki"
Chorwat liczy się z tym, że może zmienić klub, ale na razie do sprawy podchodzi spokojnie. Pomimo iż po sezonie Lech mógłby go pozyskać za darmo, to chciałby osiągnąć porozumienie z Hajdukiem i wykupić go jeszcze podczas zimowego okienka transferowego.
ZOBACZ WIDEO Lech zacznie wygrywać? "Nawałka pierwszy rok w kadrze też miał ciężki"
Fran Tudor ma 23 lata i występuje na pozycji prawego obrońcy. W tym sezonie rozegrał 16 meczów w chorwackim klubie. Łącznie w karierze ma ich blisko 130. Strzelił w nich 17 goli i zaliczył 15 asyst. Jest kuzynem Igora Tudora, byłego zawodnika Juventusu.
W styczniu 2017 roku Tudor zadebiutował w reprezentacji Chorwacji. Łącznie w narodowych barwach wystąpił trzykrotnie. Zdobył jedną bramkę i miał trzy asysty. Gdy selekcjonerem został Zlatko Dalić Tudor nie otrzymał już powołania.
Podczas zimowego okienka transferowego Lech pozyskał jedynie Juliusza Letniowskiego oraz Timura Żamaletdinowa.
Czytaj również: Totalna kompromitacja Lecha Poznań. To najwyższa porażka Kolejorza od 15 lat
Czy Fran Tudor okazałby się wzmocnieniem Lecha Poznań? 
