Bayern systematycznie odrabia straty do lidera Bundesligi Borussii. Wygrywając z Herthą mistrzowie Niemiec co najmniej do niedzieli mogli się z drużyną z Dortmundu zrównać punktami. Wcześniej musieli jednak pokonać Herthę, którą na początku lutego Bayern wyeliminował z Pucharu Niemiec, swoją wyższość dokumentując dopiero po dogrywce.
O pierwszej połowie gracze Bayernu chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Gospodarze poważniej zagrozili berlińczykom raz. W 14. minucie sprzed pola karnego mocno, ale minimalnie niecelne uderzył Joshua Kimmich. Więcej akcji w ofensywie w premierowej odsłonie starali się wykreować goście, jednak brakowało im zdecydowania pod bramką gospodarzy. W 11. minucie do siatki trafił nawet Davie Selke, uczynił to ze spalonego i sędzia gola nie uznał.
Czytaj także: Błaszczykowski nadal chce grać w kadrze. Nie planuje zakończenia kariery
Po przerwie Bayern w końcu zdecydowanie zaatakował. Od początku 2. połowy pod bramką Rune Jarsteina kilka razy zrobił się niebezpieczne, ale gospodarze nie oddawali strzałów. Konkretniejsza była Hertha, której w końcu udało się przedostać pod bramkę Bawarczyków. W 56. minucie goście rozmontowali obronę Bayernu, strzał Selke sprzed bramki na róg zdołał wybić Kimmich.
ZOBACZ WIDEO W reprezentacji nie będzie na stałe numeru 1. "Przed każdą serią spotkań wybierzemy bramkarza"
Monachijczycy prowadzenie objęli w 62. minucie. Z rogu dośrodkował James Rodriguez, Jarstein źle wyszedł do piłki. Uprzedził go Javi Martinez, głową uderzając do bramki.
Pięć minut po golu boisko opuścił wprowadzony w 58. minucie Kingsley Coman. Francuz doznał kolejnego urazu, tym razem sygnalizował problemy mięśniowe.
Po stracie gola Hertha nie potrafiła zagrozić Bayernowi, który włączył wariant oszczędnościowy i nie kwapił się do ataku. Odcięty od podań Robert Lewandowski sam starał się odebrać rywalom piłkę, ale z marnym skutkiem. Polak zakończył potyczkę bez klarownej okazji bramkowej. W 84. minucie za faul na "Lewym" z boiska wyrzucony został Holender Karim Rekik. Była to kontrowersyjna decyzja sędziego. Chwilę po tym zdarzeniu strzał z rzutu wolnego Davida Alaby odbił Jarstein, a dobitka Thomasa Muellera była niecelna. Z kolei w doliczonym czasie strzał z dystansu Ondreja Duda pewnie obronił Manuel Neuer.
Dzięki zwycięstwu Bayern zrównał się punktami z Borussią Dortmund. Lider Bundesligi mecz z Bayerem Leverkusen rozegra w niedzielę.
Czytaj także: Bundesliga: Werder Brema kontynuuje dobrą serię, gol Klaassena ozdobą meczu
Bayern Monachium - Hertha Berlin 1:0 (0:0)
1:0 - Martinez 62'
Składy:
Bayern Monachium: Manuel Neuer - Joshua Kimmich, Niklas Suele, Jerome Boateng, David Alaba - Leon Goretzka (46' Thiago Alcantara), Javi Martinez, James Rodriguez - Serge Gnabry, Robert Lewandowski, Franck Ribery (58' Kingsley Coman, 67' Thomas Mueller).
Hertha Berlin: Rune Jarstein - Niklas Stark, Karim Rekik, Fabian Lustenberger - Valentino Lazaro, Marko Grujić, Arne Maier (79' Palko Dardai), Maximilian Mittelstaedt - Davie Selke, Ondrej Duda, Salomon Kalou (79' Dennis Jastrzembski).
Żółte kartki: Kimmich, Rodriguez (Bayern).
Czerwona kartka: Rekik (Hertha) /84', za faul/.
Sędzia: Harm Osmers.
Borussia M'gladbach - VfL Wolfsburg 0:3 (0:1)
0:1 - Gerhardt 38'
0:2 - Mehmedi 68'
0:3 - Mehmedi 83;
SC Freiburg - FC Augsburg 5:1 (3:0)
1:0 - Petersen 9'
2:0 - Grifo 30'
3:0 - Petersen 43'
3:1 - Khedira 52'
4:1 - Waldschmidt 64'
5:1 - Niederlechner 85'
1.FSV Mainz - Schalke 04 Gelsenkirchen 3:0 (1:0)
1:0 - Onisiwo 18'
2:0 - Mateta 73'
3:0 - Onisiwo 84'
[multitable table=1000 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]