- Przedtem grałem dla Cristiano (Ronaldo - przyp. red.). Tworzyliśmy zgrany duet. Zawsze szukałem go na boisku i pomagałem w zdobywaniu jak największej liczby bramek. Wówczas grałem jednak drugie skrzypce w zespole - przyznał w wywiadzie dla "France Football" Karim Benzema.
Po odejściu portugalskiego napastnika do Juventusu Turyn, przed inauguracją sezonu 2018/19, Benzema zaczął odgrywać znacznie ważniejszą rolę w Realu. 31-letni Francuz jest z tego powodu bardzo zadowolony.
- Teraz ja jestem liderem w ataku naszej drużyny. To od mnie zależy, czy coś zmienić w sposobie gry. Jestem szczęśliwy, ponieważ dopiero teraz mogę grać w mój "prawdziwy futbol" - ocenił były reprezentant Francji.
ZOBACZ WIDEO Kapitalny mecz Polaków z Napoli! Milik i Zieliński strzelali Parmie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Benzema podkreślił, że dla niego bycie napastnikiem to nie tylko zdobywanie goli. - Są zawodnicy, którzy stwarzają okazje bramkowe kolegom, meczą przeciwnika. Piłka nożna musi być postrzegana jako całość - dodał.
ZOBACZ: Karim Benzema mógł trafić do Barcelony. Zdecydowały słowa dyrektora >>
ZOBACZ: Karim Benzema gwiazdą Realu Madryt. Francuz goni legendę klubu >>
31-latek w tym sezonie rozegrał 25 meczów w barwach Królewskich w La Liga, w których strzelił 11 bramek. Real zajmuje w tabeli ligowej trzecie miejsce ze stratą aż dziewięciu punktów do lidera - FC Barcelona. W środę (27 lutego) Real i Barca spotkają się w Pucharze Króla (w pierwszym spotkaniu padł remis 1:1), a w sobotę (2 marca) zmierzą się w ramach 26. kolejki Primera Division. Oba pojedynki odbędą się na Estadio Santiago Bernabeu.