Zbigniew Mandziejewicz krytykuje Ricardo Sa Pinto. "Gdyby na jego miejscu był Polak, to już by go z Legii pogonili"
Były piłkarz Legii Warszawa, Zbigniew Mandziejewicz krytykuje Ricardo Sa Pinto i uważa, że gdyby był Polakiem, to straciłby posadę trenera mistrzów Polski.
Michał Jankowski
Newspix
/ Piotr Kucza
/ Na zdjęciu: Ricardo Sa Pinto
Czytaj również: Jerzy Dudek krytykuje Ricardo Sa Pinto. "Sam na siebie ściąga kłopoty"
Legia Warszawa w słabym stylu rozpoczęła tegoroczne rozgrywki. Najpierw wymęczyła zwycięstwo 1:0 z Wisłą Płock, a potem przegrała 0:2 z Cracovią oraz Lechem Poznań.
Mistrzowie Polski są obecnie wiceliderem Lotto Ekstraklasy, ale do Lechii Gdańsk tracą już siedem punktów. Mimo to Mandziejewicz jest pewny, że Legię stać na obronę tytułu. - Tym bardziej, że Lechia nic wielkiego nie pokazuje. Mnie w ekstraklasie najbardziej podobają się Pogoń Szczecin i Cracovia. Grają w piłkę. Akcje budują od tyłu, widać u nich jakiś pomysł. W przeciwieństwie do Legii, gdzie nie ma żadnej myśli przewodniej, a wszystko opiera się na przypadku - zakończył.
Zbigniew Mandziejewicz w Legii Warszawa występował w latach 1993 - 1996. Dwukrotnie zdobył z nią mistrzostwo Polski.
ZOBACZ WIDEO Mecz Lech - Legia. "Tego spotkania nie dało się oglądać"