Artur Balicki jesienią wystąpił w 22 meczach Niebieskich, w których strzelił siedem goli, a przy dwóch bramkach asystował. Nowy zawodnik Wisły ma za sobą debiut w reprezentacji Polski U-19, ale przygotowujący kadrę z rocznika 1999 do udziału w młodzieżowym mundialu Jacek Magiera nie wysłał mu ani jednego powołania do swojego zespołu.
Z Reymonta 22 Balicki może jednak mieć bliżej do drużyny narodowej niż z Cichej 6, bo w Wiśle ma realną szansę na szybki debiut w Lotto Ekstraklasie. Biała Gwiazda sięgnęła po niego, ponieważ urazy Pawła Brożka (bark) i Aleksandra Buksy (plecy) ograniczają trenerowi Maciejowi Stolarczykowi pole manewru przy wyborze napastników. Krzysztof Drzazga i Marko Kolar nie mają w tej chwili żadnych konkurentów.
— Rafał Szczypczyk (@RSzczypczyk) 28 lutego 2019
W ostatni dzień okienka transferowego @WislaKrakowSA sięga po 19-letniego Artura Balickiego, który jesienią strzelił 7 goli dla @ruchchorzow1920. Kontrakt 3,5-letni, bardzo profesjonalne podejście obu klubów, dziękujemypic.twitter.com/l1Lnc9HhD3
Czytaj również -> Piłkarze Wisły Kraków dostali pensje na czas
Balicki związał się z Wisłą 3,5-letnim kontraktem. Jest szóstym zimowym nabytkiem krakowskiego klubu po Jakubie Błaszczykowskim, Łukaszu Burlidze, Lukasie Klemenzu, Emmanuelu Kumahu, Sławomirze Peszce i Vukanie Saviceviciu.
A po Lidze Mistrzów czas na 2. Ligę i magazyn skrótów na @LaczyNasPilka.
— Adam Delimat (@a_delimat) 19 września 2018
W ramach zachęty ozdoba 10. kolejki - przewrotka Artura Balickiego z @ruchchorzow1920
https://t.co/Ij7GIi27GR pic.twitter.com/IA0yOFaUV5
Czytaj również -> Pierwszy Ghańczyk w Wiśle Kraków
ZOBACZ WIDEO Mecz Lech - Legia. "Tego spotkania nie dało się oglądać"