Szymon Żurkowski trafi do kadry Jerzego Brzęczka. Wcześniej musi wyleczyć uraz

Newspix /  Piotr Matusewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Szymon Żurkowski
Newspix / Piotr Matusewicz / PressFocus / Na zdjęciu: Szymon Żurkowski

Piłkarska reprezentacja Polski rozpocznie w marcu walkę w eliminacjach Euro 2020. Jerzy Brzęczek zapowiedział już, że nie ma się co spodziewać niespodzianek przy powołaniach. Zaproszenie na dorosłą kadrę dostanie jednak 21-letni Szymon Żurkowski.

- Wciąż robi postępy. To piłkarz, którym się interesujemy. Szymon Żurkowski jest najbliżej powołania - zdradził Jerzy Brzęczek podczas zeszłotygodniowej konferencji prasowej.

Selekcjoner zastanawia się nad zaproszeniem na marcowe zgrupowanie jednego, ewentualnie dwóch piłkarzy występujących w młodzieżowej reprezentacji prowadzonej przez Czesława Michniewicza. Niemal na pewno w warszawskim hotelu DoubleTree by Hilton zjawi się młody pomocnik Górnika Zabrze.

Kamil Grabara: Piłka to świat zwierząt. Najsilniejszy przetrwa. Ja więc przetrwam

Nie będzie to wielkie zaskoczenie, o takiej ewentualności mówiło się od dłuższego czasu. Już po jesiennych występach Żurkowskiego w młodzieżówce, która wywalczyła awans na Euro U-21 pojawiały się głosy, że 21-letni gracz Górnika prezentuje dyspozycję, która nie odbiega od formy etatowego, środkowego pomocnika dorosłej kadry - Grzegorza Krychowiaka.

ZOBACZ WIDEO Polscy piłkarze w wysokiej formie. Przepiękny gol Milika z rzutu wolnego

Można oczywiście doszukiwać się w tym słów na wyrost, bo przecież Żurkowski ma minimalne doświadczenie międzynarodowe, ale nie można mu odmawiać sporych jak na swój wiek umiejętności, żelaznych płuc i ambicji. Nieprzypadkowo przecież na początku 2019 roku Żurkowski wybrał się do Florencji i podpisał kontrakt z Fiorentiną. Włosi pozwolili, by dokończył sezon w ekstraklasie i przeprowadził się do Serie A dopiero latem.

Czy można się więc spodziewać, że dostanie od Brzęczka szansę występu już w pierwszych meczach eliminacji Euro 2020? - Szymon gra w tym roku solidnie, ale bez błysku. Na dodatek doznał kontuzji. Nie wystąpił w środowym meczu Pucharu Polski z Lechią ze względu na uraz. Nie wiadomo jak długo będzie pauzował - mówi Leszek Błażyński, śląski korespondent "Przeglądu Sportowego".

O tym, że nie wiadomo, jak długo potrwa przerwa w grze młodego zawodnika, mówił na konferencji po pucharowym meczu z Lechią Gdańsk Marcin Brosz, trener zabrzańskiej ekipy. - Robiliśmy wszystko, żeby był do dyspozycji, ale się nie udało. Nie wiem, ile potrwa jego rehabilitacja. Mam nadzieję, że niedługo - powiedział Brosz.

- Żurkowski nigdy jeszcze nie grał w reprezentacji, dlatego nawet jeśli otrzyma powołanie na mecze z Austrią i Łotwą, przypuszczam, że w żadnym z tych spotkań nie wystąpi. Chłopak ma duże szanse na zrobienie kariery, ma spore umiejętności, wielkie serce do gry, jest inteligentny - studzi emocje Błażyński. Z Austrią zagramy 21 marca w Wiedniu, trzy dni później zmierzymy się w Warszawie z Łotwą.

Piłka i baseball

Żurkowski przygodę z piłką rozpoczynał w klubie MOSiR Jastrzębie Zdrój. Do Górnika został jednak ściągnięty z Gwarka Zabrze. Co ciekawe, spokojnie mógł zrobić karierę w innej dyscyplinie sportu. Dokładnie w... baseballu.

El Clasico. Hiszpańskie media chwalą Barcelonę. "Real zmierza do katastrofy"

- Duży wpływ na Szymona mieli jego bracia. Arek, który ma już ponad 40 lat, wciągnął go w baseball, ale też zaprowadził go na trening Gwarka. Arek jest trenerem baseballa, a Szymon grał w tę grę i, jak mówią w Zabrzu, ma... mocne ręce. Szymon wystąpił nawet w reprezentacji juniorów w baseballu - mówi Błażyński.

Sportowiec ostatecznie postawił jednak na piłkę. I źle na tym nie wyszedł. W tym momencie uznawany jest za jeden z największych talentów w polskim futbolu. Na poziomie Ekstraklasy rozegrał już 52 mecze, strzelił cztery gole i zaliczył osiem asyst. Od lata karierę kontynuował będzie w ACF Fiorentina. Być może wcześniej uda mu się zadebiutować w dorosłej reprezentacji Polski.

Komentarze (6)
avatar
Żukowski Mateusz
1.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zgadzam sie z kolega nizej. Brzeczek powola Zurkowskiego, zeby wszyscy mu dali spokoj, a gosc przyjedzie i nie zagra ani minuty z Austria. 
avatar
Sweet Bobby
1.03.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cieszę się, że Żurkowski jest dostrzegany bo chłopak ma papiery na grę 
avatar
QUETZAL
28.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ciesze sie niezmiernie, ze wp.pl nie zapomniala o najwiekszej "gwiezdzie" kadry i porownala Zurkowskiego do Krychowiaka. Jezeli to naprawde ten sam poziom to niestety mlody pilkarz raczej karie Czytaj całość
avatar
alutek
28.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Żurkowski nie powinien być powoływany do reprezentacji gdyż Brzęczek nie ma dla niego miejsca na boisku do grania. Powoływanie chłopaka na zasadzie żeby się od Brzęczka odczepili ci co go nacis Czytaj całość
avatar
Debylek
28.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Aktualnie młodzieżowa reprezentacja Polski może więcej osiągnąć niż 1 reprezentacja. Choć szanse na awans na Igrzyska olimpijskie są znikome to taka szansa może się długo nie powtórzyć.
A Kryc
Czytaj całość