Antonio Cassano zaatakował Wandę Narę w programie na żywo. "Za dużo gadasz"

PAP/EPA / EMILIO ANDREOLI / Na zdjęciu: Mauro Icardi i Wanda Nara wraz z rodziną
PAP/EPA / EMILIO ANDREOLI / Na zdjęciu: Mauro Icardi i Wanda Nara wraz z rodziną

Antonio Cassano powiedział w twarz Wandzie Narze, że to przez nią opaskę kapitańską w Interze stracił jej mąż - Mauro Icardi. Scena miała miejsce podczas programu na żywo we włoskiej telewizji.

- Osobą, która stworzyła ten kataklizm jest ona. Ona powoduje problemy Icardiego przez te oświadczenia. Bądźmy szczerzy, gadasz za dużo, wcielasz się w rolę trenera, za często używasz mediów społecznościowych - mówił w twarz Wandzie Narze były reprezentant Włoch Antonio Cassano w popularnym programie "Tiki Taka".

Przypomnijmy, że Mauro Icardi nie zagrał w barwach Interu Mediolan, od kiedy stracił opaskę kapitańską, co miało miejsce 13 lutego. Po tej decyzji odmówił wyjazdu na pierwszy mecz Ligi Europy z Rapidem Wiedeń i w kolejnych spotkaniach nie pojawiał się nawet w meczowej kadrze. Oficjalny powód - lekkie bóle w kolanie. Włoskie media nie mają jednak wątpliwości. To efekt działania jego agentki i żony, Nary, która głośno mówiła o zainteresowaniu Icardim ze stronty innych klubów oraz stawiała wygórowane żądania finansowe w trakcie negocjacje ws. nowego kontraktu Argentyńczyka.

Fragment programu:

- Skoro Inter odebrał mu opaskę kapitańską, musiał mieć powód. Ludzie w Interze nie są szaleni, ani Marotta (dyrektor), ani Spalletti (trener), ani Ausilio (dyrektor sportowy), ani Zhang (prezydent). Przed wszystkim miał bóle w kolanie i jakoś grał, teraz po stracie opaski, ból nagle powrócił, ale proszę... - kontynuował Cassano, który piłkarską karierę zakończył w 2017 roku.

ZOBACZ WIDEO Polacy w Serie A: "Piotr Zieliński w reprezentacji i w klubie, to zupełnie inny piłkarz"

Jak na wszystko odpowiedziała Wanda Nara, która od kilku miesięcy jest ekspertką w programie "Tiki Taka"? - Skoro ja byłam problemem, jak dużo kosztowałoby Inter usunięcie mnie z programu? Powiedziałam produkcji, że jeśli moja obecność jest problemem, odsunę się, ale odpowiedzieli, że nie. Kontynuowałam, ponieważ jestem felietonistką i muszę rozmawiać jako felietonistka. Ponadto, nie mogę sugerować, jakim składem powinien zagrać zespół? To zawsze wina Icardiego - jeśli mówi, jest źle, jeśli nie mówi, też jest źle - odparła Wanda Nara.

Czytaj też: Wanda Nara - problem całej Italii

Od 2014 r. 32-latka jest żoną Icardiego. Wcześniej była w oficjalnym związku z innym argentyńskim piłkarzem, Maxi Lopezem. W pierwszej części sezonu Icardi był najważniejszym graczem Interu. Zdobył 15. bramek we wszystkich rozgrywkach. W lecie najprawdopodobniej odejdzie z mediolańskiego klubu. Napastnika najczęściej łączy się z Juventusem Turyn.

Komentarze (0)