FC Barcelona została sama na placu boju. Pozostałe hiszpańskie ekipy są już za burtą Ligi Mistrzów. We wtorek Atletico Madryt poległo w Turynie 0:3 i odpadło po fantastycznym występie Cristiano Ronaldo. Z kolei tydzień temu Real Madryt doznał klęski z Ajaksem Amsterdam (dwumecz 3:5). Tylko jedna drużyna z Primera Division wciąż jest jeszcze w grze o ćwierćfinał Ligi Mistrzów.
- Ta edycja Ligi Mistrzów jest szalona - mówi przed środową rywalizacją Bruno Genesio. Bo poza hiszpańskimi gigantami odpadły już też Paris Saint-Germain, które roztrwoniło przewagę z pierwszego meczu i zeszłoroczny półfinalista, AS Roma.
Hiszpańscy dziennikarze już przestrzegają Barcelonę, by nie podeszła uśpiona do rewanżowego starcia. - Real czy PSG to dla mistrza Hiszpanii ostrzeżenie przed tym, co może się wydarzyć, jeśli w środę wyjdzie na boisko z myślą, że OL jest łatwy do pokonania - pisze Edu Polo w "Mundo Deportivo". - A Lyon to młody i odważny zespół, tak jak Ajax, który przyjedzie na Camp Nou. Może niewiele stracić, ale bardzo dużo zyskać.
ZOBACZ WIDEO Real Madryt wymaga przebudowy. "Bale może wylecieć jako jeden z pierwszych"
Czytaj też: Szymon Marciniak poprowadzi mecz FC Barcelona - Olympique Lyon
Przypuszczenia hiszpańskiego felietonisty potwierdza Genesio. - Chcemy zagrać tak, żeby po ostatnim gwizdku niczego nie żałować - przyznaje. A parę takich meczów Lyonowi udało się już rozegrać. Les Gones zostali pierwszą ekipą, która pokonała w tym sezonie Ligue 1 PSG. Natomiast w fazie grupowej nie dali się ograć Manchesterowi City: na wyjeździe wygrali 2:1, u siebie zremisowali 2:2.
Genesio liczy, że dokona kolejnej sensacji w fazie pucharowej. Trzy tygodnie temu było bardzo blisko. Trener zapowiadał wprowadzenie planu "Anty-Messi", który zadziałał. Wtedy Francuzi obsesyjnie obserwowali Argentyńczyka już w korytarzu przed stadionem. A Barcelona waliła głową w mur, którego przez 90. minut nie przebiła. Teraz szkoleniowiec Olympique ma inny plan. - Inspiruje nas odwaga Ajaksu. Ich rewanżowy mecz z Realem udowadnia, że niemożliwe nie istnieje - przyznaje.
Les Gones, podobnie jak Holendrzy, lubią stawiać na młodych. Ligowymi wyjadaczami powoli stają się 22-letni Tanguy Ndombele i 21-letni Lucas Tousart. Podobnie zresztą jak 20-letni Houssem Aouar. Francuz zamiast zostać lekarzem, postawił wszystko na piłkę i się nie pomylił. Rodacy od dawna widzą w nim wschodzącą gwiazdę europejskiego futbolu. Odnajduje się zarówno na skrzydłach, jak i w środku, radzi sobie z dryblingiem. Do tego nie boi się zaryzykować i zagrywać prostopadle do kolegów. Młody Aouar dotąd miał pewny plan u Genesio w tym sezonie Ligi Mistrzów. L'Equipe na rewanżowe starcie z Barceloną zapowiada jednak zmiany i pomocnik ma wejść dopiero z ławki.
W tym sezonie rywale z Katalonii przegrali cztery mecze: z Sevillą, Levante, Realem Betis i Leganes. Co łączy te zespoły? Każdy na spotkanie z Blaugraną wyszedł w ustawieniu z trójką stoperów. Francuscy dziennikarze przypuszczają, że trener Lyonu uznał to za klucz i w środę postawi na podobną formację 1-3-4-3.
Do składu wracają kluczowi gracze. W ostatnich godzinach kibice drżeli o zdrowie Marcelo. Były piłkarz Wisły Kraków teraz jest filarem defensywy i jednym z kapitanów zespołu. W ostatnim meczu z RC Strasbourg Alsace 31-latek doznał urazu uda i opuścił boisko już w 17. minucie meczu.
Za żółte kartki odpokutował też Nabil Fekir. Gdyby nie jego nieobecność, pierwsze starcie z Barceloną być może potoczyłoby się zupełnie inaczej. Zaległości spróbuje odrobić na Camp Nou. Mistrz świata jest ulubieńcem Bruno Genesio i niezastąpionym elementem w jego układance. Koledzy z drużyny mówią, że jego brak jest podobny do tego, gdy Barcelona gra bez Leo Messiego.
Zobacz również: Uratował życie 20 osobom. Wielki bohater gościem Barcelony
- On dodaje drużynie pewności siebie - dodaje trener Olympique. A ta będzie kluczowa, kiedy piłkarze wyjdą na murawę Camp Nou. Genesio motywuje swoich zawodników. Wbija im do głowy, że Barcelona też traci bramki, przytacza liczby z Primera Division. - To boisko nie jest większe od tych w Lyonie czy w Marsylii - opowiada.
Rewanżowy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów FC Barcelona - Olympique Lyon zacznie się w środę o godzinie 21:00. Transmisja na Polsat Sport Premium 2.