Anglia: fatalna sytuacja finansowa Boltonu. Paweł Olkowski z kolegami rozpoczął strajk

Były reprezentant Polski odmówił wyjścia na trening. Podobnie jak wszyscy zawodnicy Boltonu Wanderers. Powód? Drugi miesiąc z rzędu klub ma problem z wypłatą pensji. Sytuacja jest dramatyczna.

Marek Bobakowski 01 Kwietnia 2019, 19:00

Getty Images / Andrew Kearns - CameraSport / Na zdjęciu: Paweł Olkowski

Anglia: gol Pawła Olkowskiego

O problemach finansowych grającego na zapleczu Premier League Boltonu Wanderers pisaliśmy kilkanaście dni temu (więcej przeczytasz TUTAJ >>). Walczący o utrzymanie zespół od wielu miesięcy nie płaci podatków, kolejne rozmowy z inwestorami kończą się fiaskiem, a sąd zastanawia się nawet nad... likwidacją klubu, który 4-krotnie wygrywał Puchar Anglii.

1 kwietnia pojawiła się informacja o tym, że piłkarze rozpoczęli strajk. I to nie jest primaaprilisowy żart. - Zawodnicy poinformowali, iż nie będą brać udział w zajęciach dopóki nie otrzymają informacji, kiedy otrzymają zaległe pensje - pisze "The Sun".

- Na razie jest mowa o 48 godzinach, w środę (3.04.) ma się odbyć kolejne spotkanie z właścicielem - poinformowało z kolei BBC. Wedle brytyjskich dziennikarzy drugi miesiąc z rzędu w klubie są podobne problemy z wypłatą zaległych wynagrodzeń. W ubiegłym tygodniu piłkarze spotkali się z właścicielem klubu - Kenem Andersonem. Usłyszeli wówczas, że pensje wpłyną na ich konta najpóźniej w piątek (29 marca). Nie wpłynęły. Stąd decyzja o strajku.

ZOBACZ WIDEO Andrew Cole dla WP SportoweFakty: Bratanek dał mi szansę żyć

W połowie tygodnia podobno jest planowane spotkanie działaczy z piłkarzami, w sprawie zaległości finansowych. Do tego czasu wszystkie treningi zostały odwołane. W ostatni weekend Bolton niepodziewanie pokonał na wyjeździe Queens Park Rangers (2:1). Pełne 90 minut rozegrał Paweł Olkowski.

Czytaj także: Zdjęcie na ścianie w domu rodzinnym. Paweł Olkowski blisko spełnienia obietnicy >>

13-krotny reprezentant Polski trafił do angielskiego klubu przed sezonem 2018/19, z niemieckiego 1.FC Koeln. Jest mocnym punktem Boltonu, 32 razy wyszedł w pierwszym składzie, ma na koncie 35 spotkań i dwie bramki. Kibice nie wyobrażają sobie obrony bez Polaka.