Brescia powalczy o awans do Serie A

W konfrontacji Brescii Calcio Bartosza Salomona, z FC Empoli Adama Kokoszki, górą był pierwszy z klubów i to właśnie on zagra w finale Play-off. Po remisie 1:1, który padł na terenie Niebieskich, tym razem miejscowi byli lepsi aż o trzy bramki i tym samym nadal mogą mieć nadzieję na awans do Serie A. Pierwszy z Polaków nie znalazł się nawet w gronie rezerwowych, drugi przebywał na placu gry od 72. minuty.

W tym artykule dowiesz się o:

Spotkanie opóźniło się o 25 minut, ponieważ kibice znajdowali się w niedozwolonej strefie i trzeba było ich przemieścić.

Pierwsza odsłona była dość wyrównana. Zarówno gospodarze, jak i goście mogli się pokusić o zdobycie bramki, ale ostatecznie kibice nie zobaczyli ani jednej. Początkowo przeważali gospodarze, ale później byli zmuszeni grać już tylko na kontrę. Toskanii postanowili zaatakować, gdyż aby myśleć o awansie, koniecznie było im potrzebne zdobycie bramki.

Po zmianie stron zdecydowanie więcej z gry miała już ekipa z Lombardii. W 49. minucie najpierw Bassi zatrzymał Taddeia, a następnie próbującego dobijać Zoboliego. W 54. golkiper już nie miał tyle szczęścia i właśnie ostatni z wymienionych piłkarzy dał Brescii Calcio prowadzenie.

FC Empoli nawet w kolejnych fragmentach starcia miało poważne problemy ze stworzeniem sobie klarownej sytuacji podbramkowej i w efekcie w 70. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Sabato. 120 sekund później trener gości postanowił wprowadzić do gry reprezentanta Polski Adama Kokoszkę, który zmienił Moro.

W 76. powinno być już 2:0, ale Andrea Caracciolo w znakomitej sytuacji nie zdołał skierować futbolówki do bramki. Grający w dziesiątkę goście starali się wywalczać stałe fragmenty gry i po jednym z rzutów wolnych bramkę mógł zdobyć Francesco Flachi, ale nie dopisało mu szczęście.

W końcówce jeszcze swoją okazję na doprowadzenie do wyrównania miał Busce, ale także chybił celu. Strzał Pozziego z kolei w znakomity sposób wybronił Viviano, ale za to już w doliczonym czasie gry po jednym z kontrataków na 2:0 podwyższyli gospodarze. Rispoli podał do Caracciolo, ten wypatrzył Vassa, któremu nie pozostało już nic innego, jak skierować futbolówkę do bramki. W ostatnich sekundach pojedynku na 3:0 trafił Rispoli, który ustalił wynik tego meczu.

Tym samym to Brescia Calcio zagra w finale Play-off, w którym przyjdzie jej się zmierzyć z AS Livorno Calcio.

Brescia Calcio - FC Empoli 3:0 (0:0)

1:0 - Zoboli 54'

2:0 - Vass 90'+1'

3:0 - Rispoli 90'+5'

Brescia: Viviano, Mareco, Bega, Zoboli, Dallamano, Zambelli (71' Nassi), Baronio (25' Taddei), Vass, Zambrella, Caracciolo, Possanzini (81' Rispoli).

Empoli: Bassi, Vinci (56' Lodi), Angella, Sabato, Tosto, Musacci, Busce, Moro (72' Kokoszka), Valdifiori, Pozzi, Corvia (51' Flachi).

Żółte kartki: Bega, Zambelli (Brescia) oraz Moro, Musacci, Sabato, Valdifiori (Empoli).

Czerwona kartka: Sabato 70' (Empoli).

Sędzia: Damato.

Pierwszy mecz: 1:1.

Awans: Brescia.

Komentarze (0)